39-latek na widok radiowozu raptownie skręcił rowerem w boczną uliczkę. Kiedy policjanci dokonali badania trzeźwości rowerzysty okazało się, że ma blisko 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Funkcjonariusze dokonując sprawdzenia jednośladu ustalili, że rower został skradziony na terenie Krakowa w listopadzie 2014r.
W związku z powyższym mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Policjanci obecnie ustalają w jakich okolicznościach 39-latek wszedł w posiadanie skradzionego mienia.
Rower wart kilkaset złotych zostanie przekazany właścicielowi.
Za paserstwo grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara aresztu albo grzywny do 5000 zł, sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż pojazdy mechaniczne na okres od 6 miesięcy do 3 lat.