Zaniepokojeni mieszkańcy jednej z ulic w Legnicy powiadomili oficera dyżurnego tamtejszej komendy miejskiej o tym, że z pojazdów, które stoją na środku jezdni, słychać głośną muzykę. Z uwagi na późną porę na miejsce skierowano funkcjonariuszy, którzy od razu spostrzegli blokującego przejazd busa, a przy nim dwóch mężczyzn. Podczas rozmowy mundurowi wyczuli z ich ust silną woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało niemal 2,7 promila tej substancji u 32-latka oraz 1,7 promila u 26-letniego nieodpowiedzialnego kierowcy.
Z ustaleń policjantów wynika, że jeden z mężczyzn miał problem z uruchomienie auta, więc jego kolega przyjechał mu z pomocą. Nie zważając na innych uczestników ruchu, ani na stan upojenia alkoholem, skrajnie nieodpowiedzialni kierowcy próbowali holować unieruchomiony samochód, w konsekwencji zatrzymując się na środku drogi.
Mężczyźni usłyszeli zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.