Autostrada A-4 ze Zgorzelca do Wrocławia została rano całkowicie zablokowana w wyniku wypadku, do którego doszło w okolicy Krzyżowej (Dolnośląskie).
Na A-4 od strony Opola również tworzą się spore korki. Największe problemy mają tiry, które co kilka kilometrów grzęzną w śniegu na podjazdach i pagórkach. Powoduje to spore utrudnienia w ruchu i okresowe korki. Kierowcy poruszający się autostradą w stronę Wrocławia narzekają zwłaszcza na jakość odśnieżania jezdni. - Co z tego skoro służby odgarną śnieg, skoro na jezdni od razu tworzy się lód, a kolejne opady od razu przymarzają - skarżą się kierowcy.
Z kolei z Wrocławia do Legnicy nie ma utrudnień w ruchu, powolna podróż zajmuje jednak około 1,5 godziny.
Z powodu oblodzenia jezdni i opadów śniegu problemy z przejazdem występują także na drodze krajowej nr 8 Wrocław-Kudowa Zdrój w Dębowinie oraz w Bardzie Śląskim, gdzie samorządowcy i strażacy dowożą zablokowanym kierowcom gorące napoje.
Bardzo poważne problemy są również na autostradzie z Poznania do Warszawy, która została częściowo zablokowana.