Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Świąteczne promocje czy „ściema”?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Rozpoczyna się szał robienia przedświątecznych zakupów. Ze wszystkich stron krzyczą do nas reklamy informujące o promocjach. I często jest to „ściema”, żeby wyciągnąć od nas „kasę”.

Podczas przeprowadzonej w ubiegłym roku kontroli, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta stwierdził, że promocja to jeden z najczęściej stosowanych chwytów marketingowych. Niekoniecznie akcje promocyjne miały związek z obniżką cen.

Większość z nas decydując się na poważniejszy zakup, np. sprzętu AGD czy RTV, pierwsze co robi to sprawdza, czy jest on dostępny w promocji. Doskonale wiedzą o tym sprzedawcy. Stosują wtedy metody, które niekoniecznie mają z promocją wiele wspólnego.

- Cena w promocji może okazać się taka sama jak przed promocją, albo może być nawet wyższa - mówi Waldemar Sawicki, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumenta w Bolesławcu.

- Istnieje wiele możliwości sprawdzenia aktualnych cen towarów, chociażby za pomocą internetu - dodaje.

W ramach przedświątecznych promocji zdarza się, że sprzedawcy artykułów żywnościowych chcą najzwyczajniej w świecie pozbyć się starego towaru.

- Najlepiej sprawdzać zawsze termin przydatności towaru do spożycia - mówi Waldemar Sawicki.

Nie dajmy się zwieść dużym kolorowym opakowaniom, bo może w nich być o wiele mniej tego co zamierzaliśmy kupić. Przykład? Pół metrowe pudełko z pięknie ułożonymi pięcioma ciasteczkami.

- Lepiej wcześniej sprawdzić jaka jest waga netto lub liczba sztuk w opakowaniu - informuje rzecznik.

To samo dotyczy różnego rodzaju gratisów dodawanych do podstawowego produktu. Przykład: szampon + odżywka gratis. Zanim kupimy taki towar z „prezentem”, sprawdźmy czy nie taniej byłoby kupić osobno szampon i osobno odżywkę. Bo „gratisy” mogą okazać się przysłowiową „ściemą”.

Nie dajmy się robić w „balona” i uważajmy przed sielskim nastrojem panującym w sklepie. Bo sprzedawcy, aby nas dłużej zatrzymać w sklepie niejednokrotnie puszczą nam miłą dla ucha muzyczkę i sami zorganizują sztuczny ruch w sklepie.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Daniel Biernat



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 15 czerwca 2024
Imieniny
Jolanty, Lotara, Wita

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl