Tematyka spotkania oscylowała wokół oddziaływania strefy ekonomicznej na rozwój gospodarczy miasta, w tym na rozwój małych i średnich przedsiębiorstw.
- Jako przedstawiciele bolesławieckich firm chcieliśmy podczas spotkania uzyskać odpowiedzi na nurtujące nas pytania – wyjaśnia prezes BTG, Karol Stasik. – Chodzi głównie o bolesławiecką podstrefę Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.
W spotkaniu oprócz prezydenta miasta, Piotra Romana, uczestniczyli inni przedstawiciele Urzędu Miasta – zastępca prezydenta, Maciej Małkowski, architekt miasta, Piotr Żak oraz pełnomocnik prezydenta ds. obsługi inwestorów, Tomasz Gabrysiak. Wszystko po to, aby przedsiębiorcy mogli rozwiać wszystkie swoje wątpliwości i uzyskać odpowiedzi na wszystkie pytania.
- Mówiliśmy dużo o tym, w jaki sposób przedsiębiorcy mogą pozyskiwać fundusze z zewnątrz – wyjaśnia Piotr Roman. – Chcieliśmy przybliżyć istotę specjalnego programu funkcjonującego po stronie czeskiej.
Prezydent wspominał także o tym, jak początkowo temat bolesławieckiej podstrefy wywoływał spore dyskusje. Pojawiały się także zarzuty, że jest to tylko miejsce dla wybranych, dużych firm, a nie tych bolesławieckich.
- Dlatego bardzo cieszymy się, że wśród nich znalazła się właśnie nasze lokalne przedsiębiorstwo – dodaje prezydent.
To, co jest istotne dla przedsiębiorców, którzy liczą na środki zewnętrzne i współpracę z firmami z Czech to fakt, że od 10 października uruchomiony zostanie specjalny punkt informacji o czeskich przedsiębiorcach.
Bolesławieccy przedsiębiorcy mogli zobaczyć specjalną prezentację, która obrazowała rozwój bolesławieckiej podstrefy Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Ważnym elementem była także reorganizacja wydziału Rozwoju i Promocji, który znajduje się teraz w Centrum Wspierania Przedsiębiorczości. Ma to ułatwić i usprawnić załatwianie spraw przedsiębiorców. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem przedstawicieli lokalnych firm.