Dorodna choinka, która przed Bożym Narodzeniem stanęła w bolesławieckim rynku zostanie porąbana, a drewno trafi do mieszkańców osiedla socjalnego przy ulicy Kościuszki. W przyrodzie nic się nie marnuje.
Choinka rosła i rosła w przydomowym ogródku, aż wyrosła ponad miarę i trafiła pod topór. Dorodny świerk, który do dziś stoi w bolesławieckim rynku, to podarunek od rodziny mieszkającej przy ulicy Starzyńskiego..
Drzewo trzeba było wyciąć, bo lokatorom domu przesłaniało świat swoim gabarytem. Choinka nie trafi na wysypisko. Zostanie pocięta i wywieziona na osiedle socjalne przy ulicy Kościuszki. Jest tam wyznaczone miejsce gdzie MZGK składuje wiatrołomy i drzewa wycinane w parkach. To, czego nie uda się sprzedać, rozdawane jest w ramach pomocy społecznej najbiedniejszym mieszkańcom miasta.