Informację potwierdziła Urszula Romańczukiewicz, przewodnicząca rady nadzorczej.
Kiedy Karol Stasik będzie mógł wprowadzić się do gabinetu prezesa ZC "Bolesławiec"? - Decyzję podejmie Minister Skarbu – wyjaśnia Urszula Romańczukiewicz. - Ostateczny termin minie 30 czerwca, wtedy upłynie kadencja poprzedniego zarządu firmy. Ale sądzę, że Karol Stasik wcześniej obejmie stanowisko.
Stanowisko, na które nie brakowało chętnych. Do konkursu zgłosiło się jedenastu kandydatów, ale trzech odpadło w przedbiegach. W rozmowach, które z kandydatami prowadzili członkowie rady nadzorczej udział wzięło siedem osób. Dwóch na przesłuchania nie przyszło. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Karol Stasik był czarnym koniem w konkursie. Podobno złożył najlepszą aplikację, a jego wizja rozwoju firmy najbardziej przypadła do gustu komisji. Być może pomogła Stasikowi znajomość zakładu, bo pracował w "Bolesławcu" na kierowniczym stanowisku.
Karol Stasik szefuje Platformie Obywatelskiej w powiecie bolesławieckim. Jest również przewodniczącym rady powiatu, zaś etat ma w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, gdzie jest dyrektorem Departamentu Polityki Przestrzennej i Infrastruktury. Z tej pracy z pewnością będzie musiał zrezygnować. Z funkcji przewodniczącego rady powiatu nie.
Zakłady Ceramiczne "Bolesławiec" to jedna z największych firm w powiecie. Zatrudnia około 700 ludzi. Nowy prezes najprawdopodobniej będzie musiał przygotować tę wciąż państwową firmę do prywatyzacji. Dotąd próbowano sprywatyzować "Bolesławiec" już siedem razy. Jak widać bez skutku.
Nie dla wszystkich wygrana Karola Stasika jest niespodzianką. Już 22 października ubiegłego roku – kiedy okazało się, że PO wygrała wybory parlamentarne – na naszym portalu ktoś napisał: "Karol Stasik raczej na pewno pójdzie na prezesa Zakładów Ceramicznych w miejsce prezesa Surmiaka. (...) A za plecami tłum wygłodniałych "platformersów" (internauta o pseudonimie prognoza wyborcza, 22 października 2007)
Zdjęcie: www.boleslawiec.smd.org.pl