Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Utytułowani barbarzyńcy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mroczny wizerunek coraz szerszego marginesu egzystencji społeczeństw świata, nasączonego przemocą, barbarzyństwem i zbrodniami - jest nadzwyczaj często przedstawiany jako rzeczywistość kreowana głównie przez prymitywnych bandziorów, niedouczonych prostaków i zboczeńców...
Utytułowani   barbarzyńcy

Utytułowani   barbarzyńcy
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Za nic mających życie ludzkie i czerpiących sadystyczną radość z krzywd, wyrządzanych bliźnim. Tymczasem od dawien dawna wiadomo, że przed wszelaką podłością, zabójstwami, okaleczaniem i znęcaniem się nad bezbronnymi nie cofali się także ci, którzy z racji swojej pozycji społecznej, posiadanej władzy czy wreszcie cenzusu naukowego powinni ukazywać maluczkim najgodniejszy przykład człowieczeństwa. Ba!

Któż dzisiaj pamięta o ofiarach różnych „romantycznych” rycerzy-rabusiów, Czarnych Krzysztofów i podobnych im rzezimieszków, potwornie traktujących napadanych ludzi, odbierających im nie tylko dobytek, ale także nadzwyczaj często w bestialski sposób ich mordujących ?

Haniebne zdziczenie, pozbawione elementarnych humanitarnych odruchów, bywa potocznie określane mianem zezwierzęcenia. Nic bardziej niesprawiedliwego ! Żadne zwierze nie potrafi tak bezwzględnie, bezlitośnie godzić w inne żywe istoty - jak to czyni człowiek obdarzony rozumem i wolną wolą. Historia zna nieskończony zbiór przykładów wykorzystywania ludzkiej inteligencji w celu opracowania jak najstraszliwszych sposobów zadawania drugiemu człowiekowi bólu, unicestwiania tysięcy bezbronnych istot z chęci posiadania władzy, powiększania majątku, a nawet tylko czerpania z takich procederów chorej, potwornej, sadystycznej rozkoszy …

Dlatego honorowanie zbrodniarzy z przeszłości i dnia dzisiejszego poprzez sztucznie i fałszywie tworzony kontekst jakiegoś pseudoromantyzmu ich postępków mija się z prawdziwym obrazem tego, co czynili w czasach odległych – a także czynią i dzisiaj. Warto więc „odbrązowić” choćby wizerunki rycerzy i możnowładców, o których historia zachowała informacje wcale nie tak chlubne, jak te, powielane w opowieściach i legendach.

Oto przed wiekami Starosta Generalny Wielkopolski, Lucas de Gorka, czyli po prostu Łukasz Górka, rozsierdzony i dyszący żądzą ukarania przestępców najeżdżających i łupiących miejscowość Pobiedziska koło miasta Wschowa, podlegającej jurysdykcji Majestatu Króla Polski, wysyła pismo do szlachetnych ojców Legnicy i Jawora z żądaniem ukarania sprawców haniebnego napadu, którzy zostali w jego trakcie ujęci. Treść napisanego łaciną dokumentu zawiera przy tym wszelkie grzecznościowe formuły i zwroty, poczynając już od wstępnego określenia adresatów mianem przezacnych i szlachetnych tudzież ukochanych.

Któż to jednak dopuścił się niecnego postępku - określonego w liście jako czyn niechrześcijański - godzącego w spokój i bezpieczeństwo wielkopolskich sadyb - a to „kradzieży, grabieży i rabunku własności cudzej” ? Otóż tym warchołem i pospolitym zbirem był Caspar von Nostitz, pan na zamku Czocha, który na niechlubną wyprawę wyruszył z bandą złożoną z dobranych kompanów ze Lwówka i Bolesławca.

Zacny Łukasz Górka, Starosta Generalny Wielkopolski szczerze ubolewa, że tradycyjna przyjaźń, a przynajmniej elementarne zaufanie do mieszczan lwóweckich i bolesławieckich zostało tym samym poważnie nadszarpnięte, więc domaga się przykładnego ukarania najeźdźców na splądrowane grody oraz uiszczenia stosownego odszkodowania. Dopiero takie kroki mogą przywrócić dawne, poprawne relacje. Dokument został przesłany w „Roku Pańskim 1447, w poniedziałek następujący po święcie Narodzin Najświętszej Marii Panny”.

Oczywiście opisany epizod sprzed wieków, zresztą w dość dowolny sposób zinterpretowany dla potrzeb niniejszego felietoniku, nie wyczerpuje w żadnej mierze potrzeby rozwinięcia uzasadnienia choćby tylko pojęcia „utytułowani barbarzyńcy”. O grasującym w okolicach z  Czarnym Krzysztofie można znaleźć informacje w świetnym opracowaniu pracowników bolesławieckiego Muzeum Ceramiki i Historii Miasta, którzy wiele czasu poświęcili na badania pozostałości siedziby tego łotra w Olszanicy, straconego - według niektórych źródeł - 5 października 1513 roku w Legnicy.

Niestety, każde minione stulecie ma swojego wysoko utytułowanego bandytę, czasem uhonorowanego pomnikami, nazwami ulic a nawet miast. Co gorsza, najczęściej bywa, że lista podobnych odrażających postaci nie kończy się na jednej rubryce, lecz wręcz poraża swoimi rozmiarami. I mimo lawinowego rozwoju „cywilizacji” ludzkiej pod tym bodaj jedynym względem nic się nie zmienia, a jeśli już – to na gorsze …

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Zdzisław Abramowicz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl