Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Utytułowana olimpijka

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Wynalezienie fotografii pozwoliło na wierne przekazanie potomnym wizerunków różnych ważnych postaci tudzież obrazów wydarzeń, które dzisiaj w szczególny sposób przemawiają z wiekowych kartoników do wyobraźni współczesnego człowieka.
 Utytułowana olimpijka

 Utytułowana olimpijka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć. Utytułowana olimpijka
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Taszczący ogromne pudła dawnych kamer mistrzowie pierwszych zdjęć, przedstawiających skutki dziewiętnastowiecznych batalii bądź szukający ciekawych tematów w odległych zakątkach świata nierzadko wystawiali na niebezpieczeństwo własne zdrowie - a nawet życie. Ale to dzięki nim możemy obecnie choć w części poznać klimat odległych czasów, zastygłych w kadrze…

Postęp w udoskonalaniu aparatów, klisz, materiałów światłoczułych i sprzętu służącego zarówno do obróbki chemicznej negatywów - jak i wykonywania dziesiątków kopii coraz doskonalszych zdjęć - pozwolił na lawinowy rozwój fotografii, szybko czyniąc ją także jedną z wyrafinowanych dziedzin sztuki.

Malowniczy zabudową i urzekający pięknem przyrody Kliczków od wieków był wdzięcznym tematem dla osób, pragnących utrwalać jego romantyczne zakątki na kartach szkicowników i płótnach obrazów. Część z tych prac przetrwała wszelakie nieszczęścia i obecnie stanowi artystyczną pamiątkę po zniszczonych zabytkach.

Wykonano także wiele zdjęć wsi, zamku i książęcej rodziny Solms-Baruth, władającej nim jak również ogromną kliczkowską posiadłością, której lwią część stanowiły przepastne lasy. Chętnie więc zjeżdżali tu na polowania przedstawiciele nie tylko możnych rodów - bywały też koronowane głowy.

Tutejsze łowiska odwiedzał cesarz niemiecki Wilhelm II, mający dość odległe powiązania rodzinne z Solms-Baruthami. Jak skrzętnie odnotowano, bywał on w kliczkowskiej warowni i na polowaniach w latach 1890, 1897, 1906 i 1911. Pragnąc szczególnie uhonorować te wizyty ustawiono w puszczy kamienny pomnik, upamiętniający przede wszystkim łowy z udziałem monarchy, odbyte dnia 5 grudnia 1906 roku. Wydarzenie owo udokumentowano także stosownymi zdjęciami.

Ostatnim przed rokiem 1945 właścicielem kliczkowskiej posiadłości był Friedrich Hermann zu Solms-Baruth. Należał do grona niemieckich arystokratów, uważających brunatnego „wodza” i nazizm za nieszczęście. Nie bacząc na konsekwencje otwarcie protestował przeciwko zbrodniom, dokonywanym na rosyjskich jeńcach wojennych w świętoszowskim obozie. Jego sprawa trafiła do Karla Hankego, a w końcu do samego oberzbira Heinricha Himmlera. Po nieudanym zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 roku inwigilowany od dłuższego czasu przez Gestapo Solms, kontaktujący się wcześniej z grupą spiskowców z Krzyżowej, został aresztowany.

Wśród zachowanych fotografii, wykonanych w Kliczkowie, znajduje się kilka zdjęć członków najbliższej rodziny Friedricha zu Solms-Baruth. Na jednym z nich widać między innymi ubraną w białą sukienkę kilkunastoletnią dziewczynkę - córkę księcia. Znacznie późniejsza fotografia przedstawia tą sama osobę już jako dojrzałą panienkę. To urodzona 5 kwietnia 1920 roku hrabianka Fedora Hedwig Luise Victoria Alexandra Marie zu Solms, zwana krótko Feo.

Od najmłodszych lat interesowała się sportem, pasjonowała ją zwłaszcza lekka atletyka. Uczestniczyła w licznych w turniejach i zawodach. Na mistrzostwach Europy w 1938 roku pokonała poprzeczkę zawieszoną na wysokości stu sześćdziesięciu czterech centymetrów i zdobyła brązowy medal. Następnie brała udział w kolejnych spartakiadach i mitingach, zwykle kończąc je w pierwszej trójce najlepszych zawodniczek. Jako mężatka, wtedy już Feodora Schenk, reprezentowała Austrię w skoku wzwyż na olimpiadzie w Helsinkach w 1952 roku, osiągając bardzo wysokie szóste miejsce. Miała doskonałe warunki fizyczne – mierzyła 176 cm wzrostu i ważyła 62 kilogramy. Po wojnie nigdy nie była w Kliczkowie, miejscu swojego dzieciństwa i młodości. Zmarła w 23 marca 2006 roku w Wiedniu.

Friedrich zu Solms-Baruth po aresztowaniu trafił do specjalnego więzienia Gestapo przy Prinz-Albrecht-Straße. Przeżył koszmarne, wielokrotne nocne przesłuchania. Potem przewieziono go do więzienia Gestapo w Poczdamie i kontynuowano okrutne śledztwo. Ostatecznie miał stanąć przed Volksgerichtem, ferującym z reguły wyroki śmierci. Koniec wojny nastał jednak szybciej, niż myślano…

Friedrich Hermann Heinrich Christian Hans książę zu Solms-Baruth zmarł w Windhoek w Namibii 12 września 1951 roku.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Zdzisław Abramowicz



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl