Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk


Zatrzymany po Marszu opuścił areszt

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
8 stycznia, odbyło się niejawne posiedzenie Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze w sprawie zażalenia obrońcy na areszt wobec Damiana Lecyka, 22-latka z Bolesławca, uczestnika Marszu Niepodległości z 2014 roku.
Zatrzymany po Marszu opuścił areszt

Sąd wyższej instancji zdecydował o uchyleniu aresztu wobec chłopaka, uznając go za zbyt drastyczny i zastosował wobec niego dozór policyjny.

Damian Lecyk podobnie jak większość zatrzymanych przy autobusach po ostatnim Marszu Niepodległości, został oskarżony o czynną napaść na funkcjonariusza, a jego sprawy nie skierowano do trybu przyspieszonego.

Zatrzymano go w  autobusie, którym miał wracać do Bolesławca nie informując o tym nikogo z rodziny. Mimo próśb nie przydzielono mu obrońcy „z urzędu”. Zignorowano także doniesienia o poważniej chorobie Damiana i planowanej na luty operacji. Na podstawie zeznań dwóch policjantów Sąd Rejonowy zdecydował o osadzeniu chłopaka w areszcie na trzy miesiące.

Po interwencji organizatorów marszu sprawą Damiana zajął się mec. Maciej Morawiec z Zespołu Prawnego Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, który złożył zażalenie na zastosowanie takiego środka zapobiegawczego. Prokurator Tomasz Kuziak z Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe odmówił Damianowi widzenia nawet z najbliższą rodziną, a także ograniczył prawo do korespondencji. Jak dziś wiemy, wysłane do Damiana kartki na Święta Bożego Narodzenia, nie doszły do adresata i nie zostały mu przekazane podczas zwolnienia z aresztu.

Dzięki czwartkowej decyzji sądu, po 48 dniach w więzieniu, chłopak 8 stycznia opuścił mury aresztu na Grochowie. Od tej pory będzie musiał stawiać się na komendzie dwa razy w tygodniu. W zgodnej opinii organizatorów wyjazdu z Bolesławca i organizatorów marszu ze Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Lecyk jest niewinny, czego wraz z obrońcą będzie się teraz starał dowieść przed sądem.

Także w czwartek sąd II instancji zajął się sprawą 17-letniego Mateusza Grzelaka z Bolesławca, zatrzymanego przy swoim autobusie i na podstawie zeznań policjantów skazanego na 3 miesiące kary bezwzględnego pozbawienia wolności, czyli więzienia do odsiedzenia.

Chłopak nie miał wcześniej konfliktów z prawem. Sąd II instancji podtrzymał wyrok skazujący, nadal opierając się wyłącznie na zeznaniach policjantów, ale zmienił karę więzienia na 3 miesiące w zawieszeniu.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Paulina Małyszek/Biuro Prasowe RN



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl