Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Najpierw w Bautzen, później w Bolesławcu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Polak i Serbołużyczanin to dwa bratanki? Pewnie coś w tym jest. Bo chociaż podzieliła nas granica, jesteśmy Słowianami i mamy bardzo podobne zwyczaje. W niemieckim Bautzen prezentowana jest wystawa poświęcona wielkanocnym tradycjom i wiosennym obrzędom.

Wystawa “Jutry – Wielkanoc – Ostern” to wspólne dzieło Muzeum Serbołużyckiego w Bautzen, bolesławieckiego Muzeum Ceramiki i Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze. A na wystawie wszystko to, co najpiękniejsze w Wielkanocy. Brak większych różnic wręcz zastanawia. - Chcemy pokazać jak wiele mamy wspólnych zwyczajów i obrzędów, mieszkańcy Bolesławca, Dolnego Śląska i my, mieszkańcy Bautzen – mówi Tomasz Nawka, dyrektor Muzeum Serbołużyckiego w Bautzen.

Fot. Ilona Parejko

Podczas wernisażu wystawy w Bautzen, bolesławianie wystawili silną ekipę. W ludowych strojach, a jakże, wystąpił – razem w kapelą - Zespół Pieśni i Tańca “Bolesławiec”. Pokazano archiwalne fotografie i współczesne wielkanocne dekoracje. Wszystko z dolnośląskiego i serbołużyckiego pogranicza. - Ta wystawa jest ciekawa nie tylko dla mieszkających tu Polaków i Serbołużyczan – mówi Renata Sichla, Polka mieszkająca w Bautzen.

Serbołużycznie są bardzo silną i barwną grupą etniczną w Bautzen. W porównaniu z nimi Niemcy wypadają blado. – Rodowici Niemcy też będą zachwyceni wystawą, bo w ich kulturze bardzo mało jest religijnej obrzędowości. To bardzo zlaicyzowane społeczeństwo. Świętują najczęściej przy grillu – mówi Renata Sichla.

Za to w Bolesławcu jest zupełnie inaczej. - Po wojnie, w okolice Bolesławca zjechali repatrianci z Bośni, Serbii, Polacy z Francji, przesiedleńcy z Kresów Wschodnich, centralnej Polski, mamy też mniejszość łemkowską – mówi Tadeusz Orawiec z Muzeum Ceramiki w Bolesławcu.

Fot. Ilona Parejko

W przyszłym roku, tym razem w Bolesławcu zorganizowana będzie kolejna wystawa. - Granice są otwarte, teraz możemy bez żadnych przeszkód odwiedzać się, prowadzić kulturalną wymianę, poznawać się wzajemnie – mówi Tomasz Nawka.

Powszechnie wiadomo, że człowiek obawia się tego, czego nie zna. A jeśli już pozna, to nawet może się zaprzyjaźnić. Wszak w bolesławieckich i serbołużyckich żyłach płynie ta sama, słowiańska

krew.

Fot. Ilona Parejko

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 8 maja 2024
Imieniny
Kornela, Lizy, Stanisława

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl