Już na godzinę przed Mszą Świętą ulicami Kraśnika Dolnego przeszła Miejska Orkiestra Dęta Bolesławiec, której kapelmistrzem jest Jan Chojnacki, wprowadzając uroczysty i podniosły nastrój we wsi.
Mszę Świętą Dziękczynną odprawił ksiądz doktor Andrzej Jarosiewicz – dziekan Dekanatu Bolesławiec Wschód, a homilię wygłosił ksiądz doktor Stanisław Kusik – dziekan Dekanatu Bolesławiec Zachód. Duchowni mówili o tym, jak wiele pracy każdego roku włożyć muszą rolnicy, by na naszych polskich stołach nie zabrakło chleba. Był to też moment, kiedy kapłan poświęcił wieńce dożynkowe oraz dary, złożone w trakcie nabożeństwa.
Korowód gospodarzy dożynek był w tym roku niezwykły – jego członkowie wystąpili bowiem w specjalnych strojach. Wzbudzili tym zachwyt i wywołali burzę oklasków. Był to też moment, kiedy starostowie dożynek – Anna Rajfur i Jan Puk złożyli na ręce wójta okazały bochen chleba, a najmłodsi mieszkańcy Kraśnika Dolnego częstowali chlebem zgromadzonych gości.
Z powodu deszczu na scenie zamiast na deskach przed sceną członkowie Zespołu Pieśni i Tańca Ziemi Bolesławieckiej zaprezentowali obrzęd dożynkowy. Tancerze pod wodzą Elżbiety Tor i Sławomira Ratajskiego w swoim występie połączyli taniec i aktorstwo. Był to początek występów artystycznych przygotowanych na ten dzień.
Na scenie zaprezentowały się dzieci ze Szkoły Podstawowej w Kraśniku Dolnym, które zaśpiewały piosenkę oraz zatańczyły krakowiaka i taniec z kłosami zbóż.
Przyszedł także czas na pierwszy konkurs. Na podchwytliwe pytanie prowadzącej, kto potrafi doić krowę, twierdząco odpowiedziało kilku śmiałków. Ich umiejętności sprawdziliśmy w praktyce – oczom zebranych ukazała się bowiem sztuczna, aczkolwiek naturalnych rozmiarów krowa, którą śmiałkowie mieli za zadanie wydoić.
Tymczasem na scenę wkroczył Gminny Zespół Pieśni i Tańca „Jutrzenka”, który tradycyjnie już dał świetny występ i bisował kilkakrotnie.
Te osoby, które wzięły udział w konkursach na najpiękniejszą dekorację dożynkową oraz najpiękniejszą zagrodę doczekały się wyników. Zdaniem komisji konkursowej w składzie Krystyna Grela oraz Karolina Wieczorek, która obejrzała 29 dekoracji dożynkowych, najpiękniejszą wykonały Alicja i Patrycja Woś z Kraśnika Dolnego. Kolejne zajęły Elżbieta Pachołek z Rakowic oraz Wioletta Miller z Kraśnika Dolnego. Dekoracje wyróżniały się spójnością kompozycji, starannością wykonania i pomysłowością.
Komisja przyznała także pięć równorzędnych miejsc czwartych Stanisławie Miller z Kraśnika Dolnego, Czesławowi Burdukiewiczowi ze Starych Jaroszowic, Krystynie Klisiewicz z Kraśnika Dolnego, Annie Rajfur z Kraśnika Dolnego oraz Beacie Mazur z Kraśnika Dolnego. Pozostali uczestnicy konkursu otrzymali wyróżnienia.
Rozstrzygnięto także konkurs na najpiękniejszą zagrodę. Pierwsze miejsce zajęli ex aequo Izabela Błotna z Dobrej oraz Józef Grabowy z Łazisk. Drugie miejsce przypadło Magdalenie Rupie z Warty Bolesławieckiej.
Delegacje poszczególnych wsi rozpoczęły głosowanie na najładniejszy wieniec dożynkowy. Każda z miejscowości mogła przyznać kolejno 1, 3 i 5 punktów. Stworzone ze zboża, jarzębiny, kwiatów, warzyw i owoców dekoracje, zachwycały pięknem oraz rozmachem, z jakim je wykonano.
Sołectwa wybrały tym samym trzy najpiękniejsze wieńce.
Zanim zliczono głosy i ogłoszono wyniki do rywalizacji zaproszono tych, którzy chcieli wziąć udział w wyścigu z jajami. Rywalizowano także w podnoszeniu kostek ze słomy. Nagrody trafiły także do najmłodszych, biorących udział w queście, przygotowanym przez mieszkańców Kraśnika Dolnego.
W końcu poznaliśmy również zwycięskie sołectwo, które wykonało najpiękniejszy wieniec. Okazało się, że najwyżej oceniona praca (zdobyła w sumie 42 głosy) powstała w Nowej Wsi, której mieszkańcy w chwili odbioru nagrody powtarzali, że wciąż nie wierzą w to, że zostali zwycięzcami. Kolejne miejsca zajęły Ocice z 40 głosami i Łaziska z 30 głosami. Nagrodzono także pracę organizatorów, która jak co roku zachwycała pięknem i precyzją wykonania.
Po godzinie 19.00 tłum pod sceną brawami powitał gwiazdę Dożynek – zespół BAYER FULL. Publiczność bawiła się świetnie przy takich przebojach jak „Majteczki w kropeczki”, „Żono moja” czy „Wszyscy Polacy to jedna rodzina”. Lider BAYER FULL miał świetny kontakt z publicznością i w trakcie występu prowadził ze sceny pełen dowcipu dialog z publicznością.
Dożynki Gminne zakończyła zabawa taneczna, trwająca do późnych godzin nocnych.
KW