Można zadać pytanie dlaczego właśnie tam? Okazuje się, że blisko 3 lata temu przedstawiciele Zittau gościli w Bolesławcu. Wśród nich były m.in. osoby zarządzające Sparkasse. W rozmowie z Prezydentem Miasta Piotrem Romanem pochwalili się, że oprócz misji typowej dla każdego banku, w sposób szczególny promują artystów, głównie saksońskich. Posiadają duże pomieszczenie, zaadoptowane na galerię. Co miesiąc prezentowane są prace m.in. malarzy i fotografików. Ich autorami są zarówno uznani artyści, jak i amatorzy mogący pochwalić się artystycznymi sukcesami. Wernisaże cieszą się sporą popularnością. Po prostu klienci odwiedzający bank mogą bezpośrednio obcować ze sztuką. Formuła banku przyjaznego artystom spodobała się mieszkańcom do tego zresztą stopnia , że kalendarz wystaw wypełniony jest na najbliższe 3-4 lata. Goście chętnie przystali na propozycje Prezydenta, aby w Zittau przybliżyć prace naszych ceramików. Po blisko 3 latach doszło do sfinalizowania porozumienia.
Wernisaż prac Mateusza Grobelnego okazał się dobrym pomysłem i sporą niespodzianką. Nasi sąsiedzi najczęściej kojarzyli Bolesławiec z piękną, ceramiczną, kolorową zastawą. Nie kryli zaskoczenia, że powstają u nas także artystycznie dojrzałe, różnorodne ceramiczne rzeźby.
W tej nietypowej galerii Mateusz Grobelny jest dopiero drugim polskim artystą, którego prace są wystawiane. Kilka lat temu prezentowane były fotografie artystki z Torunia.
W rozmowie z Ewą Lijewską-Małachowską, dyrektorem BOK-MCC, panie: Mandy Thronicker oraz Katarzyna Khansa odpowiedzialne za realizację wystaw, poprosiły o możliwość zaprezentowania kolejnych bolesławieckich artystów.