Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Świat młodych - bezrobotnych

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Według Międzynarodowej Organizacji Pracy w 2013 roku na świecie będzie ok. 73 mln tzw. „młodych bezrobotnych”.

Już teraz w samej Wspólnocie 23,6 procent Europejczyków do 24 roku życia nie ma zatrudnienia, a średni okres, w którym pozostają bez pracy, wciąż się wydłuża. W Polsce do tej grupy należy przeszło 700 tysięcy osób.

Coraz częściej młodzi ludzie są sfrustrowani brakiem perspektyw na znalezienie dobrze płatnej pracy i możliwości zaspokojenia swoich potrzeb konsumpcyjnych. Powoduje to, że coraz większa grupa decyduje się na bierność. Nie tylko nie pracują, ale również nie inwestują w podnoszenie kwalifikacji poprzez szkolenia lub staże, pozostając na utrzymaniu rodziców. Potocznie nazywa się takie osoby NEET'ami (ang. bez pracy, bez edukacji, bez szkoleń) i stanowią one 13 procent mieszkańców Unii. Co dziesiąty Polak również przynależy do tej grupy.

Najpierw studiuj, potem się doszkalaj

Podnoszenie kwalifikacji zawodowych nie jest w naszym kraju popularne. Tylko 5 procent młodych ludzi decyduje się na szkolenia po zakończeniu nauki. Jest to jeden z powodów, dla którego blisko 40 procent magistrów i inżynierów nie pracuje w zawodzie. Z badań w ramach projektu „Bilans Kapitału Ludzkiego” jasno wynika, że średnio dwóch na trzech Polaków nigdy nie podnosiło swoich kwalifikacji. – Nasze doświadczenie pokazuje, że najczęściej szkoleniami zawodowymi zainteresowane są osoby najlepiej wykształcone – absolwenci studiów wyższych i doktoranckich. Wiedzą oni, że samo wykształcenie, czy też tytuł naukowy nie gwarantują zdobycia dobrej pracy – mówi Ewa Marmurska-Karpińska z platformy szkoleniowej Eduself.pl. Głównym powodem braku zainteresowania rozwojem i podnoszeniem kwalifikacji jest negatywne nastawienie, widoczne zwłaszcza u młodych ludzi. Wielu z nich nisko ocenia edukację wyższą, stąd też wychodzi z założenia, że dodatkowe kursy, czy szkolenia również w niewielkim stopniu pomogą im w zdobyciu zatrudnienia.

Nie chcę, ale muszę – umowy na czas określony lub w niepełnym wymiarze godzin

Młodzi ludzie często zatrudniani są na umowy na czas określony lub niepełne etaty. Pracodawcy tłumaczą to brakiem odpowiednich umiejętności. Z kolei absolwenci uważają, że studia wymaganych kompetencji nie dają. – Nawet Światowa Organizacja Pracy dostrzega problem, jakim jest niedopasowanie systemu edukacji do potrzeb rynku pracy. Różnice w tym zakresie są z każdym rokiem coraz większe, tak więc ograniczenie się jedynie do umiejętności wyniesionych ze studiów jest z pewnością niewystarczające – zauważa Ewa Marmurska-Karpińska z Eduself.pl. Wymagania pracodawców często są wygórowane i trudno oczekiwać, aby młode osoby posiadały wszystkie potrzebne kompetencje. Jednocześnie, absolwenci robią niewiele, aby ten stan rzeczy zmienić, nawet mimo bogatej oferty różnego rodzaju szkoleń i kursów.

Międzynarodowa Organizacja Pracy zakłada, że stopa bezrobocia wśród młodych ma rosnąć przez co najmniej kolejne pięć lat. Patrząc na te dane wydaje się, że zmiana w podejściu pracodawców do wymagań, jakie stawiają przed potencjalnymi pracownikami jest niezbędna. Jednak studenci i absolwenci powinni dalej się rozwijać i stale podnosić kwalifikacje zawodowe. Tylko w ten sposób mogą się wyróżnić spośród tysięcy innych magistrów, którzy co roku kończą studia, wstępując jednocześnie do grupy „młodych bezrobotnych”.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


rtr



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 18 kwietnia 2024
Imieniny
Apoloniusza, Bogusławy, Go?cisławy

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl