Wprawdzie w dzisiejszych czasach sztuka oszczędzania nie należy do najłatwiejszych bo wymaga poświęceń, wielu wyrzeczeń i walki z pokusami, to uczniowie bolesławieckiej „dwójki” problemów mieć nie powinni.
W Szkole Podstawowej nr 2 od wielu lat funkcjonuje Szkolna Kasa Oszczędności. Opiekunem jest nauczycielka Monika Grzyb. Przez cały ten czas uczniowie należący do SKO poszerzają wiedzę związaną z trudną sztuką jaką jest systematyczne oszczędzanie, między innymi poprzez poznawanie zasad funkcjonowania i pracy banku. Tym razem na wycieczkę do bolesławieckiego oddziału banku PKO BP wybrali się uczniowie klas Ia, IIIa oraz IIIc.
- Specjalnie dla nas otworzono Oddział. Przywitał nas pan dyrektor Stanisław Kamiński oraz pracownicy. Wycieczki w grupach trwały przez ponad 2 godziny – mówi Monika Grzyb. - Na parterze obejrzeliśmy stanowiska obsługi klientów, maszyny liczące pieniądze, sprawdzające czy są prawdziwe, udogodnienia wspomagające pracę. Zobaczyliśmy , jak pakuje się monety. Wzięliśmy udział w mini- dramie: wpłata, wypłata gotówki. - dodaje.
I to nie koniec „finansowych” atrakcji. Kolejne czekały na pierwszym pietrze budynku.
- Panie pokazały nam pokoje do obsługi lokat i pożyczek . Tu też wzięliśmy udział w mini-dramie: zakładamy lokatę. Dzieci korzystały, przy pomocy pań z niszczarki. W gabinecie u Dyrektora Banku obejrzeliśmy prelekcję n.t. Żyrafki Lokatki oraz konta dla dzieci i młodzieży. Każdy mógł też zasiąść w fotelu ,,szefa”. Doskonale wykorzystaliśmy czas spędzony w PKO BP - opowiada opiekunka grupy.
Dzieci zadawały wiele pytań, ale same także wykazały się wiedzą związaną z oszczędzaniem i działalnością banku.
- Serdecznie dziękujemy Dyrektorowi PKO BP w Bolesławcu- panu Stanisławowi Kamińskiemu za udostępnienie nam pomieszczeń, a miłemu personelowi za profesjonalną prezentację i życzliwe potraktowanie ciekawskich gości – mówi Monika Grzyb.
Oszczędzanie, choć negatywnie kojarzy się z odkładaniem pieniędzy do skarpetek i wymaga wielu poświęceń, wyrzeczeń i walki z pokusami, jest niezastąpionym sposobem, aby w przyszłości zrealizować przynajmniej niektóre marzenia. I wiedzę na ten temat mają już uczniowie bolesławieckiej „dwójki”.