kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Bolesławiecka firma, znana mieszkańcom nie tylko naszego miasta jako „Elektros” jest czwartą firmą, która prowadzi działalność na obszarze Podstrefy Bolesławiec Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park”. Oficjalne otwarcie nowego zakładu odbyło się we wtorek (17 kwietnia).
- Głównie mamy w strefach zagranicznych inwestorów, ale cieszymy się bardzo , że do naszego grona dochodzą polscy inwestorzy. Właśnie dzisiejsza uroczystość jest tego przykładem, że rozrastają się i chcą zasiedlać strefy właśnie polskie przedsiębiorstwa. - mówi Lidia Jarmułowicz, Wiceprezes WSSE.
Firma PUH „Elektros” została założona w 1985r. przez Stanisława Stankiewicza, od tego czasu funkcjonuje nieprzerwanie, prowadząc działalność usługową i handlową w branży elektrotechnicznej. Do tej pory działalność prowadzona była w obiekcie znajdującym się w Bolesławcu przy ul. 10 Marca. Dynamiczny rozwój firmy spowodował, że zaczęło brakować pomieszczeń.
- Handel bardzo się rozwinął dzięki moim pomocnikom. Zaczęliśmy „pękać w szwach” i trzeba było coś pomyśleć. A przy okazji narodził się pomysł poszerzenia działalności o produkcję pod inwestycje nietypowe, niepowtarzalne. Od projektu do wykonania – wyjaśnia Stanisław Stankiewicz. – Obecnie firma zatrudnia ok. 30 osób. Docelowo przewidujemy zatrudnienie dodatkowo 20 osób- dodaje.
Na obszarze Podstrefy Bolesławiec Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Invest-Park” zainwestowały już dwie firmy zagraniczne: Hoerbiger Automotive Poland – szwajcarski inwestor produkujący podzespoły dla przemysłu motoryzacyjnego, Guardian – inwestor amerykański produkujący elementy z tworzyw sztucznych dla przemysłu motoryzacyjnego oraz lokalna firma „Lesław Sacher – Obróbka Skrawaniem Metalu”. Łącznie nowe zakłady zajęły prawie 14 ha Podstrefy Bolesławiec WSSE „Invest-Park”. To właśnie do nich dołączyła kolejna rodzima firma „Elektros”, zajmując teren o powierzchni 0,5 ha.
- Nam bardzo zależy na inwestorach lokalnych z paru powodów, chociażby dlatego, że lokalny inwestor nie ucieknie. To jest ważne. Są takie miejsca w Polsce gdzie niektórzy inwestorzy przenoszą swoją działalność np. do Rumunii gdzie jest dużo tańsza siła robocza. - mówi Piotr Roman. - Dlatego trzeba się cieszyć, bo lokalni inwestorzy są namacalnym dowodem, że strefy są nie tylko dla obcego kapitału. Każdy kto dysponuje gotówką, czy dojściem do kredytu i pomysłem na działalność gospodarczą może w tej strefie zainwestować. Oczywiście po spełnieniu pewnych warunków, czyli określonej ilości kapitału i określonej ilości osób zatrudnionych. Ale to nie musi być wcale duża firma - dodaje.
I właśnie takim przykładem jest PUH „Elektros”, które po 27 latach działalności zdecydowało się zainwestować w strefie.
- To znaczy, że to się opłaca. Zapraszamy do strefy Bolesławiec – zachęca do inwestowania Piotr Roman, prezydent Bolesławca.
W uroczystości udział wzięli: Lidia Jarmułowicz, wiceprezes WSSE, ks. prałat dr Andrzej Jarosiewicz, przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz pracownicy PUH „Elektros”.
