- Dziś wszystkie moje kompanie czołgów są w polu. Jednocześnie wykorzystujemy cztery różne obiekty szkoleniowe. Leopardy są m.in.: na strzelnicy i szkoleniu taktycznym. Batalionowe Centrum Kierowania Szkoleniem koordynuje wszystkie działania utrzymując jednocześnie stałą łączność z pododdziałami i przełożonym – informuje ppłk Bogdan Rycerski, dowódca 1 batalionu czołgów w trakcie przemieszczania się po bezdrożach świętoszowskiego poligonu.
Od godzin porannych Strzelnica Bojowa Czołgów rozbrzmiewa rykiem czołgowych silników. Na ścieżkach strzelnicy w ruchu trwa strzelanie z wykorzystaniem laserowego symulatora AGDUS.
- Dziś strzelamy metodą bezogniową z wykorzystaniem symulatora, który stwarza praktycznie takie same warunki jak podczas strzelań amunicja bojową. Wydruk z komputera sterującego powiadamia mnie o wynikach strzelania prowadzonego z użyciem symulatora AGDUS, wskazuje również popełnione przez załogę błędy i ewentualne poprawki. – mówi prowadzący zajęcia kpt. Łukasz Markowski, dowódca 2 kompanii czołgów.
To strzelanie jest również elementem przygotowania do strzelań z użyciem amunicji bojowej, które będą realizowane za kilka dni podczas trwającego szkolenia poligonowego.
Podczas szkolenia prowadzone są również punkty nauczania a na nich sprawdziany z norm ze szkolenia ogniowego i chemicznego. Na czołgu ratownik medyczny sprawdza umiejętności swoich kolegów odnośnie ewakuacji poszkodowanych z wozu bojowego. „Czerwona Taktyka” jest praktycznie prowadzona podczas każdych zajęć poligonowych Czarnej Dywizji.
- Ewakuujemy poszkodowanego żołnierza z włazu czołgu a następnie przenosząc go tak, aby nie pogłębiać urazów prowadzimy szybkie wstępne badanie urazowe i czekając na służby medyczne udzielamy pierwszej pomocy w zależności od odniesionych ran.- tłumaczy kapral Mateusz Sławiński - podoficer sanitarny.
Każda szkolona załoga pod okiem instruktora praktycznie wyciąga nieprzytomnego poszkodowanego z czołgu.
Nieopodal na pasie taktycznym szkolenie taktyczne prowadzą żołnierze 1 kompanii czołgów. Zajęcia zgrywające plutony czołgów potrwają do późnych godzin wieczornych. Pozostałe kompanie z 1 batalionu czołgów sprawdzają swoje dzienno-nocne umiejętności ogniowe z broni strzeleckiej. Następne dni to kontynuacja szkolenia poligonowego pododdziałów 10BKPanc. Intensywne szkolenie z użyciem sprzętu bojowego prowadzą artylerzyści z dywizjonu artylerii samobieżnej, czołgiści z dwóch batalionów czołgów i dragoni z batalionu zmechanizowanego świętoszowskiej brygady.