Pierwsze minuty gry 10 kolejki klasy okręgowej pomiędzy BKS Bobrzanie a Włókniarzem Mirsk wskazywały na przewagę bolesławieckiej drużyny. Gospodarze raz po raz atakowali bramkę przeciwnika. Atakowali, lecz bezskutecznie. Wysiłki gospodarzy kończyły się albo tuż przed polem karnym, albo niecelnym strzałem.
W 44 min. gry udany kontratak w wykonaniu Włókniarza Mirsk i Dawid Grygiel strzałem z głowy pokonuje bramkarza BKS-u. Pierwsza połowa kończy się porażką BKS-u 0:1.
W 53 min. gry pada kolejna bramka, której autorem jest zawodnik Włókniarza – Jarosław Wichrowski. BKS- przegrywa 2:0 i nic nie wskazuje, by obraz gry miał się zmienić.
Trener gospodarzy, Marcin Ciliński podejmuje decyzję o zmianie zawodników. Mateusza Muchę zastępuje Patryk Kubik, na miejsce Łukasza Graczyka wchodzi Mateusz Świca, a na miejsce Marka Kumosia - Damian Kamuda .
Po zmianach na boisku inicjatywę przejmuje BKS Bobrzanie. W 81 min. sędzia dyktuje rzut rożny dla BKS-u. Łukasz Filipiak posyła górną piłkę wzdłuż pola karnego, do której głową dochodzi Jacek Bochnia i bolesławianie zdobywają bramkę kontaktową. W 87 min. gry Damian Kamuda zdobywa wyrównującą bramkę. Mecz kończy się remisem 2:2.
8 października kolejne spotkanie derbowe BKS-u, tym razem z GKS-em Raciborowice, który podczas ostatniego, wyjazdowego spotkania uległ Warcie Bolesławieckiej 1:2 .