Już po raz dziesiąty w ramach Festiwalu Wratislavia Cantans odbył się w Bolesławcu koncert muzyki klasycznej, którego gośćmi są wybitni i uznani muzycy. W tym roku muzyka poważna rozbrzmiewała w murach zabytkowego, liczącego ponad 750 lat Sanktuarium Maryjnego. Publiczność koncertu przywitał prezydent miasta Piotr Rona oraz ks. prałat dr Andrzej Jarosiewicz.
- Serdecznie Państwa witamy w tym szczególnym przybytku Maryjnym, gdzie tętni kultura chrześcijańska. Za każdym razem gdy uświadamiamy sobie, że jesteśmy w tej wyjątkowej świątyni, starej i czcigodnej, musimy sobie przypominać i tę prawdę, że tam gdzie się człowiek modli, tam zawsze tętniło piękno muzyki, piękno śpiewu i dlatego nie dziwi nas fakt , że dzisiaj gościmy wyjątkowych artystów.
W murach świątyni wystąpił norweski skrzypek Henning Kraggerud w towarzystwie Orkiestry Festiwalowej. Licznie przybyła do Sanktuarium publiczność miała przyjemność wysłuchania orkiestrowej wersji kwartetu Franza Schuberta „Śmierć i dziewczyna”, w aranżacji Gustawa Mahlera oraz suity „Z czasów Holberga” Edvarda Griega w brawurowym wykonaniu muzyków.
Brak wolnych miejsc i gorące owacje publiczności, to znak, że melomanów muzyki poważnej w Bolesławcu nie brakuje. Wstęp na koncert był bezpłatny i w całości, w kwocie ponad 30 tys. zł, finansowany ze środków budżetu miasta.