Każdego roku Bolesławieckiemu Świętu Ceramiki towarzyszy "Parada z miłości do gliny" i w tym roku było podobnie. Już po raz piąty ulicami miasta przeszła żywiołowa i spontaniczna parada ludzi pomalowanych płynną masą ceramiczną. Parada, która do miasta ceramiki skutecznie co roku przyciąga rzesze gości.
- Od kilku lat przyjeżdżam, bo uważam, że to jest naprawdę fenomenalna sprawa, bardzo oryginalna i jedna z niewielu tak powszechnych animacyjnych rzeczy, takiego trudnego przedsięwzięcia, do którego garnie się tak wielu ludzi – mówi Robert Kropiwnicki, poseł na Sejm. - To jest cudowna sprawa. Jako promocja Bolesławca, to jest super sprawa – dodaje.
Do parady można się było przygotowywać w specjalnie zaaranżowanym na terenie po byłej SP nr1 miasteczku glinoludów. W Bolesławcu zrobiło się biało od gliny, choć barwnym urozmaiceniem były kolorowe rekwizyty "Glinoludów". Chętnych do udziału w paradzie nie brakowało - tych, którzy już w poprzednich latach w niej uczestniczyli, ale także tych, którzy po raz pierwszy postanowili "potaplać" się w glinie.
- Drugi raz jestem glinoludką. Podoba mi się to. Lubię być czymś wymazana – dodaje Sandra Palczak, mieszkanka Bolesławca.
- Podoba mi się to, że jesteśmy tutaj wszyscy taką jednością. Nawzajem się wspieramy i możemy się wspaniale bawić - mówi Alicja Sobolska z Bolesławca.
Ale nie tylko bolesławianie lubią mazać się gliną. By wziąć udział w tej niecodziennej paradzie i powiększyć grono "Glinoludów", niektórzy przyjechali z odległych miejsc Polski.
- Jesteśmy bardzo podekscytowani. Po prostu rewelacja. Zabawa przednia. Jadąc do Bolesławca, nie myśleliśmy, że się na to zdecydujemy, ale polecam wszystkim – mówią tajemniczy "Gryguś" i "Kałamarz", młoda para mieszkańców Gliwic.
W paradzie udział biorą również goście z zza granicy, bo jak mówią: - Ta parada jest takim symbolem tolerancji – mówi Michaela Faber z Niemiec.
Bo w paradzie "Z miłości do gliny" nie ma białych, kolorowych, brzydkich czy ładnych. Tu wszyscy są równi.
Organizatorem parady "Z miłości do gliny" jest Stowarzyszenie Via Sudetica.