Jeszcze kilka miesięcy temu, pancerniacy ze Świętoszowa, pod dowództwem gen. brygady Andrzeja Reudowicza brali udział w misji w Afganistanie, teraz podczas święta 10 Brygady Kawalerii Pancernej żegnali swojego dowódcę, po 3-letniej służbie. W trakcie uroczystości, która odbyła się 5 sierpnia, podniosłym momentem było przekazanie sztandaru jednostki na ręce gen. brygady Cezarego Podlasińskiego przez dotychczasowego dowódcę 10 BKPanc, generała Andrzeja Reudowicza.
- Będę wspominał na pewno z satysfakcją i z wielka dumą to, co reprezentują sobą żołnierze 10 brygady. To są najlepsi żołnierze z jakimi miałem do czynienia do tej pory, a byłem w różnych jednostkach i naprawdę zawsze będę z sentymentem wspominał to z pewnym żalem również, ze niestety już muszę odejść na inne stanowisko – mówi generał Andrzej Reudowicz.
Dotychczasowy szef Kawalerii Pancernej awansował. Od 1 lipca – został szefem Centrum Dowodzenia Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
- Moim zadaniem będzie między innymi kierowanie misjami polskich sił zbrojnych poza granicami Rzeczypospolitej – mówi były dowódca 10 BKPanc.
Czyli to, co do tej pory było zadaniem nowego dowódcy 10 Brygady Kawalerii Pancernej, gen. brygady Cezarego Podlasińskiego, bo panowie zamienili się miejscami.
- Z racji swojego poprzedniego stanowiska w Dowództwie Operacyjnym, na co dzień śledziłem praktycznie każdy dzień, każdą godzinę żołnierzy w Afganistanie i wiem jaki to był trud, jaki wysiłek i jakimi są profesjonalistami - mówi gen. brygady Cezary Podlasiński, nowy dowódca jednostki. - Wiem jakie wyzwanie stoi przede mną jako dowódcą, i wiem, że będę musiał podołać temu wyzwaniu – dodaje.
A wyzwanie przed nowym dowódcą ogromne, bo 10 Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa jest uznawana za jednostkę elitarną.
- Z jednej strony to jest przywilej dowodzić taką brygadą, ale z drugiej strony olbrzymia odpowiedzialność. Olbrzymia odpowiedzialność, by nie zawieść tych żołnierzy, i żeby tak jak powiedział w swoim przemówieniu ustępujący dowódca generał Reudowicz – nie zepsuć tego co jest dobre, a tylko i wyłącznie rozwijać ku chwale tej brygady i wojsk lądowych – mówi generał.