W miejscu, gdzie do tej pory znajdował się hotel „Piast”, powstanie galeria usługowo-handlowa, która ma być centrum handlowym w Bolesławcu. Właśnie rozpoczęto jej budowę.
- Chcemy doprowadzić do otwarcia w listopadzie 2012 roku, aby mieszkańcy spokojnie mogli robić zakupy już na Boże Narodzenie. Mogę dzisiaj zdradzić mieszkańcom Bolesławca tylko te firmy, te marki, które już z nami podpisały umowy najmu. To jest min. Polomarket i firma Rosmman. - mówi Jan von Levinski, inwestor. - Po tym jak w dniu dzisiejszym dokonaliśmy oficjalnego rozpoczęcia budowy będziemy regularnie za każdym razem informować, składać raport o podpisaniu każdej kolejnej umowy najmu. Mamy też nadzieję, że będziemy w stanie pozyskać i pozyskamy, przedsiębiorców prowadzących działalność handlową i usługi z Bolesławca i okolic. Łączny koszt inwestycji będzie wynosił około 34 mln zł. – dodaje.
Budowa galerii to również zysk dla miasta i nowe miejsca pracy.
- Dzisiaj jest tak, że zainwestowaliśmy na tym terenie ogromne pieniądze jako miasto, a teraz dokłada się inwestor, który te kilkadziesiąt milionów nam zostawi. Miasto dzięki tej inwestycji na pewno zyska wpływy z podatków.- mówi Piotr Roman prezydent Bolesławca. - Mowa była dzisiaj o miejscach pracy. 150 mieszkańców miasta znajdzie pracę w nowocześnie zarządzanym obiekcie, gdzie handel jest na troszeczkę inaczej skonstruowany niż to, do czego przywykliśmy. Inwestor też wstępnie zadeklarował kwotę 150 tys. zł, którą może nas wspomóc w zakresie tworzenia nowych miejsc parkingowych – dodaje.
Architektonicznie obiekt ożywi tę część miasta, w której pobliżu znajduje się nowoczesny aquapark Orka i efektowny ośrodek kultury BOK-MCC.
- Przede wszystkim ja osobiście jestem bardzo zadowolony z tej inwestycji, bo wreszcie nie będę musiał odpowiadać na pytania kiedy tutaj cokolwiek powstanie. Chociaż od roku nie jestem już właścicielem tego gruntu, ale bez przerwy mnie pytano kiedy kiedy kiedy... Myślę, że już tym otwarciem ucinamy te wątpliwości – mówi z ulgą Kazimierz Sas, były właściciel hotelu „Piast”. Zadowoleni powinni być również klienci, którzy w poszukiwaniu modnych czy markowych „ciuchów” niejednokrotnie mieli do przebycia kilkadziesiąt kilometrów.