Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Meble i jazz

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Uwielbia jazz i blues, a że jego pasją są meble, połączył to co lubi z tym co umie. Tworzy muzyczne meble i karykatury znanych muzyków i wokalistów.
Meble i jazz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Meble i jazz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Meble i jazz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Meble i jazz
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

W życiu Wojtka Wiśniewskiego muzyka była pierwsza. Jeździł na jazz nad Odrą. Spotkał Milesa Davisa i Raya Charlesa, a że trzeba było jakoś żyć, otworzył zakład meblarski.

- Robiłem segmenty do mieszkań. Aż jeden ustrój padł i ja razem z nim. Było przykro, bo nie było kasy. Człowiek wypadł z rynku, to była kuroniówka jedna, druga, szukanie pracy. Wszystko działo się jakoś tak dziwacznie, ale marzyłem o tym, żeby coś robić – opowiada Wojciech.

- Powiedziałem, Wojtas wykombinuj coś sobie, jesteś fanem muzyki jazzowej, sztuki, no wymyśl coś – dodaje.

I wymyślił. Połączył to co lubi z tym co umie. I w ten sposób zaczęły powstawać „muzyczne meble”.

- Wpadłem na pomysł, żeby zrobić biurko fortepian. No i to był „kosmos”, od tego się zaczęło. Fortepian był cholernie dużym wyzwaniem. Było dużo prototypów, były i chwile załamania, ale na drugi dzień rozebrałem, poprawiłem, pomalowałem. To było takie piękne, że warto było żyć - mówi Wojciech.

Stworzone prze niego meble do złudzenia przypominają oryginalne instrumenty muzyczne.

- Nie chcę nic przekłamywać, to musi być po prostu jakby oryginał – mówi Wojciech. Bo tak się powinno robić, oczywiście można iść tam w jakąś awangardę, ale ja jestem raczej tradycjonalistą, lubię oryginały – dodaje.

Stworzenie takiego oryginalnego biurka - fortepianu zajęło mu 123 godziny. Teraz pracuje nad harfą, ale pomysłów ma znacznie więcej.

- W tej chwili mam na tapecie harfę. Jest ona w stanie roboczym. Zamiast strun będą światłowody. Można ją położyć w poziomie, a na wierzch szkło i wówczas będzie służyła jako stolik. To tylko kwestia „kasy” i wyobraźni – wyjaśnia twórca muzycznych mebli. Mam też pomysł, żeby zrobić ogrodzenie. Dwie harfy do siebie przytulone, różne instrumenty i klawisze od fortepianu – dodaje.

Ale nie tylko meble robi Wojciech Wiśniewski, ale także „Twarze i buźki” - karykatury znanych muzyków i wokalistów min.: „Kory”, Ewy Bem, Milesa Davisa, Michaela Jacksona czy Czesława Niemena.

– Robię karykatury i rozdaję ludziom, którzy na to zasługują. Fajna jest reakcja. Uśmiech i radość, jak ktoś zostanie obdarowany. Bo w dzisiejszych czasach kupę ludzi ma grabie, a rzadko widły – żartuje artysta.

I choć wyżyć z tej pasji ciężko, bo meble są dość kosztowne, nie zamierza z niej rezygnować.

- Rajcuje mnie praca, a „kasa”? Ona przyjdzie któregoś dnia, albo może będę po śmierci doceniony jak Van Gogh – mówi z lekkim uśmiechem. My ludzie, jako artyści, bo tak mogę się zakwalifikować jesteśmy wrażliwi. My patrzymy inaczej. Mamy fajne życie, bo ono jest takie troszeczkę inne - takie bogatsze.

Każdego kto przekroczy gościnne progi gospodarza przywita wyryty w drewnie napis: „Cokolwiek możesz zrobić lub marzysz o tym, że możesz - zacznij to robić. Śmiałość zawiera w sobie geniusz, magię i siłę”.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Daniel Biernat



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl