Na zamku Czocha niedaleko Leśnej w powiecie lubańskim, na zaporze Złotnickiej i w lasach w pobliżu Lubomierza realizowane są zdjęcia do nowego rosyjskiego serialu pt. Proces Norymberski.
– Jesteśmy na planie serialu pt. Proces norymberski, robią to nasi przyjaciele Rosjanie, my jesteśmy współuczestnikami, ale w sensie produkcyjnym, mamy 50 dni zdjęciowych w tym przepięknym regionie – mówi Konrad Orłowski, kierownik produkcji.
Fabułą filmu jest wojna i to co po niej pozostawili Niemcy.
– Kanwą serialu jest w zasadzie wojna dwóch wywiadów: amerykańskiego i rosyjskiego, w tle jest pokazany proces norymberski ale to w zasadzie tylko tło, samą fabułą jest wojna, a w zasadzie to co pozostawili Niemcy po jej zakończeniu – mówi Konrad Orłowski, kierownik produkcji.
W filmie przewija się także temat niemieckiej bomby atomowej. Nie zabrakło również wątku miłosnego i tragicznych losów bohatera.
– Nagrywamy tu wspaniałą scenę, rozstrzeliwania głównego bohatera tegoż serialu. Będą odstrzeliwane szyby boczne, przednie, czyli dużo akcji – dodaje Konrad Orłowski.
Większość scen kręconych jest w Polsce, jest więc szansa, że serial zostanie pokazany także przez polską telewizję.
- Ekipa filmowa to sama radość, dlatego że potem to jest promocja tych terenów, bo przecież ten film będą oglądać nie tylko Rosjanie ale również myślę, że w przyszłości i Polacy – mówi Olgierd Poniźnik, burmistrz Gryfowa Śląskiego. - Film będzie sprzedawany do innych krajów i to jest olbrzymia promocja, że będzie można zobaczyć nasze piękne tereny – dodaje.
– Ten rejon Dolnego Śląska, który jest związany już przecież z tradycją, filmami Sami Swoi, w której produkcji również uczestniczyłem. Przyznam się szczerze, że ten rejon jest skarbnicą dla Polskiego filmu. Tutaj to już 18 film z moim udziałem – mówi Jerzy Rutowicz, producent filmowy.
Reżyserem filmu jest Elena Nikolaeva. W filmie oprócz Rosjan grają aktorzy z Polski, Niemiec i Czech.