Gościszowski zamek jest pozostałością obiektu, który został zniszczony podczas II wojny światowej. W chwili obecnej jest praktycznie doszczętnie zdewastowany. Na terenie ruin ciężko znaleźć coś, co mogłoby mieć jakąkolwiek wartość. Okazało się jednak, że dla chcącego nic trudnego. W marcu bieżącego roku zostały zniszczone renesansowe opaski okienne, które były umieszczone na 10-metrowej wysokości!
- Samo wchodzenie na teren ruin grozi kalectwem lub śmiercią, więc śmiałkowie, którzy wyrywają kamienne elementy konstrukcyjne dla zabawy muszą być ludźmi pozbawionymi wszelkich instynktów samozachowawczych i wyobraźni. - czytamy na stronie internetowej poświęconej zabytkowi.
Za aktualny stan zamku obarczana winą jest ludzka bezmyślność, „niemożność” urzędów oraz niedoskonałość prawa. Aby ratować zamek przed dalszą dewastacją, stowarzyszenie "Monitoring" we Lwówku Śląskim organizuje spotkanie różnych urzędów i instytucji, które odbędzie się 15 kwietnia o godzinie 12.00 na placu przed kościołem parafialnym w Gościszowie. Na spotkanie zaproszeni zostali: Starosta Bolesławiecki – Cezary Przybylski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego – Robert Kowalski, Prokurator Rejonowy w Bolesławcu - Regina Haniszewska, Komendant Powiatowy Policji w Bolesławcu – insp. Grzegorz Chirowski oraz Kierownik Jeleniogórskiej Delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków we Wrocławiu – Wojciech Kapałczyński.
- Odtwarzając i utrwalając dzieje zamku gościszowskiego i jego mieszkańców, pragniemy przynajmniej część historii uratować i zachować w ludzkiej pamięci. W tym przypadku, a także wielu innych, jest to już jedyny sposób na przetrwanie dziedzictwa śląskiej historii i sztuki. – czytamy na specjalnie utworzonej stronie internetowej.
Opis historii, stan zachowania i problemy związane z ratowaniem zamku w Gościszowie, opisane zostały na specjalnie utworzonej stronie internetowej http://gosciszow.esbo.pl/