Na łamach Expressu we wrześniu ubiegłego roku informowaliśmy o spotkaniu wójta gminy Warta Bolesławiecka Mirosława Haniszewskiego z około 200 mieszkańcami protestującymi przeciw budowie na terenie gminy farm wiatrowych. Wówczas wójt gminy zgodnie z wolą mieszkańców wycofał się z przeprowadzenia tej kontrowersyjnej inwestycji. Na spotkaniu nie było jednak przedstawicieli inwestora, firmy Green Bear.
O kolejnym spotkaniu, tym razem z inicjatywy inwestora, pisaliśmy w styczniu bieżącego roku. Wtedy również do porozumienia nie doszło, bo u przeciwników farm wiatrowych górę wzięły emocje i spotkanie zakończyło się po 20 minutach.
Inwestor się jednak nie poddaje. Tym razem ponownie spotkał się z wójtem Mirosławem Haniszewskim i przedstawił kolejną ofertę, która ma przynieść konkretne korzyści finansowe gminie i jej mieszkańcom, w zamian za zgodę na prowadzenie inwestycji.
Wśród korzyści jakie uzyskałaby gmina Warta Bolesławiecka z wybudowania na jej terenie 21 sztuk turbin wiatrowych firma Green Bear wymienia: około miliona złotych rocznie tytułem podatku od nieruchomości, jednorazową dotację w wysokości 210 tys. euro do podziału między wszystkie sołectwa oraz zatrudnienie lokalnych firm i pracowników przy budowie farmy wiatrowej.
- Liczymy, że planowana przez nas inwestycja zyska aprobatę Rady Gminy Warta Bolesławiecka oraz mieszkańców, a jej szybka realizacja przyczyni się znacząco do wzrostu dochodów własnych gminy. Mamy nadzieję, że gmina zadeklaruje pomoc i wsparcie dla tego typu przedsięwzięcia w takim zakresie, w jakim jest to dopuszczalne na podstawie obowiązujących przepisów prawa, w tym obowiązującego prawa miejscowego - powiedział Jean-Claude Moustacakis, szef spółki GB 202 Sp. Z o.o. .