Nordic Walking, czyli nordycki spacer z kijkami, jest sportem bardzo młodym, ale mającym wielu zwolenników, również w Bolesławcu, gdzie przy Uniwersytecie Trzeciego Wieku od 4 lat działa grupa około 20. chodziarzy.
- Chodzimy dwa razy w tygodniu, zawsze we wtorki i czwartki o godzinie 10. Wychodzimy, również w czasie wakacji. Jak mamy troszkę gorszą pogodę i nie możemy wyjść to czujemy, że nasze samopoczucie już nie jest tak dobre jak w czasie tych ćwiczeń - mówi Marta Długoszewska.
- Bo jest to taka forma ćwiczeń, która rozwija w zasadzie wszystkie mięśnie. Przy ćwiczeniach również intensywnie pracuje układ oddechowy, nie tylko mięśnie rąk i nóg. Nie jest to takie zwykłe chodzenie tylko wymagające troszkę wysiłku, w związku z czym te mięśnie muszą być mocniej wykorzystywane i pobudzane do działania - dodaje.
Bolesławieccy chodziarze pokonują trasę 7. km. Nie jest więc ona wcale krótka, ale pokonać ją może każdy bez względu na wiek i kondycję fizyczną.
- Lubię chodzić. To jest bardzo fajna sprawa, przede wszystkim dużo powietrza i ruch, który jest wskazany dla wszystkich osób niezależnie od wieku. To jest naprawdę dobry relaks. To nie jest męczące, można sobie rytm dopasować i duże przestrzenie przechodzić. Każdy może to uprawiać, wszystkim gorąco polecam ten rodzaj aktywności – mówi Piotr Długoszewski.
Uprawianie Nordic Walking wpływa na ogólną poprawę stanu zdrowia, krążenia i dotlenienia całego organizmu.
- Mam problemy z kręgosłupem i dzięki tym ćwiczeniom nie czuję bólu – mówi Irena Kowalczyk
- Dla mnie to jest jeden z rodzajów rehabilitacji, ponieważ miałem ciężki wypadek. Chodzenie z kijkami wzmacnia nie tylko mój organizm ale i psychikę – dodaje Piotr Długoszewski.
Technika marszu, łączy w sobie marsz tradycyjny z techniką jazdy na nartach biegowych, gdzie kijkami odpycha się od podłoża.
- Jak ktoś dochodzi do nas nowy, to na początku na ćwiczeniach, szkolimy taką osobę, tłumaczymy jak ma być ustawiona, jaką musi mieć wysokość kijków, jakie ruchy wykonywać – mówi Elena Kazimierczak.
- Bo musi być synchronizacja ruchów, prawa ręka, lewa noga i na zmianę – dodaje Irena Kowalczyk.
Dodatkowym plusem spaceru z kijkami jest to, że można go uprawiać przez cały rok, w dowolnym terenie, na wszystkich nawierzchniach i jest sportem towarzyskim.
-Ważna jest integracja z grupą, to nie jest tak, że idziemy każdy sobie. Rozmawiamy, wymieniamy doświadczenia, więc zawsze panuje miła i przyjemna atmosfera – mówi Elżbieta Opała.
- Przede wszystkim dobrze się czuję gdy chodzę, ale także z miłego towarzystwa osób, które są w naszej grupie. To ma bardzo duże znaczenie. Bo szkoda mi każdej godziny, żeby nie być z tą grupą. Jest po prostu bardzo sympatycznie – dodaje Elena Kazimierczak.
A jak zacząć uprawianie Nordic Walking?
Najważniejsze są chęci, dopasowane do warunków pogodowych ubranie sportowe, wygodne buty oraz para odpowiednio dobranych kijków. I możemy ruszać!