Zakończył się unijny projekt „Szkolenie – Praktyka – Zatrudnienie – Rozwój III edycja”, który został realizowany był od 1 maja 2010r. do 21.12.2010r. Projekt był współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach EFS.
W ramach projektu przeszkolono młodzież zagrożoną wykluczeniem społecznym. W celu poprawy sytuacji ludzi młodych na rynku pracy zorganizowano kursy komputerowe, językowe oraz dające możliwość pracy w zawodzie przedstawiciel handlowy uzupełniony o obsługę kasy fiskalnej. Jednym z ważniejszych kursów był ECDL – Europejskie Komputerowe Prawo Jazdy.
- Młodzi ludzie, którzy uzyskali wsparcie w ramach tego szkolenia otrzymali średnio 10.500 tys. zł, bo tyle wyniosła wartość szkolenia na jednego uczestnika – powiedział Dariusz Kwaśniewski. - Gdyby nie te pieniądze pozyskane z unii młodzież musiałaby wyłożyć je z własnej kieszeni by móc nabyć wszystkie umiejętności niezbędne do zaistnienia na dzisiejszym rynku pracy.
Z myślą o najbiedniejszych i nieaktywnych zawodowo
Projekt ten był projektem systemowym, realizowanym w całej Polsce ale tylko trzy powiaty na Dolnym Śląsku wzięły udział w jego realizacji. Możliwość dołączenia do projektu powiatu bolesławieckiego możliwa była dzięki podpisaniu przez starostwo powiatowe porozumienia partnerskiego z komendą Hufca Pracy w Bolesławcu. Starostwo Powiatowe w Bolesławcu udostępniło hufcowi pomieszczenia i udzieliło wsparcia logistycznego.
Wsparciem w ramach projektu objęta została nieaktywna zawodowo i bezrobotna młodzież zagrożona wykluczeniem społecznym w wieku 15-24 lata, której ograniczenia materialne i środowiskowe, a także brak kwalifikacji zawodowych utrudnia samodzielne nabycie umiejętności gwarantujących udany start życiowy.
Uwzględniając unijną politykę równych szans, polegających na uwzględnieniu położenia kobiet i mężczyzn w obszarze rynku pracy, w projekcie przyjęto zasadę, iż 60% uczestników projektu stanowić będą kobiety a 40% mężczyźni.
Potrzebni są spawacze i przedstawiciele handlowi
Po zbadaniu bolesławieckiego rynku pracy stwierdzono, że największe zapotrzebowanie odnotowuje się w zawodach: spawacz oraz przedstawiciel handlowy. Wszyscy zdali egzamin przed Komisją Państwowa uzyskując certyfikat.
Głównym celem projektu była aktywizacja społeczno – zawodowa oraz kompensacja deficytów społeczno – wychowawczych młodzieży w wieku 15-24 lat.
Projekt zakładał dostarczenie uczestnikom projektu odpowiednich kwalifikacji zawodowych oraz wiedzy na temat zakładania działalności gospodarczej, umożliwienie podwyższenie umiejętności językowych oraz umiejętności w zakresie obsługi komputera jak również udzielenie im kompleksowego wsparcia wychowawczo – dydaktycznego. Jednym z elementów była możliwość zrobienia prawa jazdy kat. B przez uczestników projektu. Koszta pierwszych dwóch egzaminów pokryła unia, za trzeci uczestnicy zapłacą z własnej kieszeni.
Wytypowano 30 osób
Rekrutacja uczestników do projektu zajął się Jacek Nesler – komendant Hufca Pracy. Dzięki pomocy MOPSu, Powiatowego Urząd Pracy, Powiatowi Bolesławiecki i PCPR udało się wybrać młodzież najbardziej dotknięta wykluczeniem społecznym.
- Młodzieży zgłosiło się dużo więcej niż przewidywał to projekt – powiedział Jacek Nesler. – Wśród nich wybraliśmy 30 osób. Przede wszystkim sprawdzaliśmy z jakiego środowiska pochodzi młodzież, jakie ma wykształcenie i możliwości samodzielnego zaistnienia. Pomogliśmy tym najbiedniejszym, którzy nie mogliby samodzielnie zdobyć odpowiednich kwalifikacji zawodowych.
To była dla nas wielka szansa
Dominika Brzezicka zdecydowała się na uczestnictwo w kursie kształcącym przedstawicieli handlowych.
- Głównym impulsem do tego, że wzięłam udział w projekcie była dla mnie szansą zrobienia prawa jazdy. Kurs prawa jady pozwoli mi zdobyć dokument do tego, abym w przyszłości mogła starać się o prace w zawodzie przedstawiciela handlowego. Co prawda pierwszy egzamin był niezdarny ale myślę, że drugim razem mi się już poszczęści – powiedziała Dominika Brzezicka.
Jej zdaniem kurs, który odbyła znacznie różnił się od tych organizowanych dotychczas przez Urząd Pracy.
- To był cykl składający się z zajęć nie tylko teoretycznych, ale i praktycznych mających za zadanie przygotować nas pod względem warsztatu. Mieliśmy również możliwość odbycia praktyk w manufakturze, poznaliśmy techniki sprzedaży. Ciekawym wydarzeniem dla mnie była możliwość zobaczenia na czym polega praca przewodnika zakładowego. Była to dla mnie nowość – powiedziała uczennica.
Wojciech Włodarczyk wybrał kurs informatyczno językowy, stawiając na język angielski.
- Chciałem udoskonalić swoje umiejętności. Uważam, że kurs informatyczno – językowy pozwoli mi zrealizować dalsze plany na przyszłość i rozpoczęcie studiów – powiedział.
Sławomir Zarębecki zgadza się ze swoim kolegą.
- Po studiach chciałbym założyć własna działalność budowlaną. Kurs informatyczny pomoże uporać mi się z formalną stroną prowadzenia firmy. Podczas zajęć nauczyłem się korzystać z Exela, Worda oraz tego ja prowadzić dokumentację.