Zadaniem podejrzanych było przewiezienie obcokrajowców, którzy nielegalnie przekroczyli wschodnią granicę Polski w rejon granicy polsko-niemieckiej, a następnie przeprowadzenie ich do Niemiec lub do Czech. Sprawa, prowadzona przez jeleniogórską prokuraturę ma charakter rozwojowy i wielowątkowy. W postępowaniu już wcześniej zatrzymano i tymczasowo aresztowano kierownika grupy, 44–letniego Dariusza C., zaś sześciu innym osobom przedstawiono zarzuty udziału w przemycie ludzi z Polski do Niemiec.
Do tej pory ustalono, że od września 2006 do maja 2007 grupa przemyciła na podstawie sfałszowanych polskich dokumentów (dowodów osobistych oraz paszportów) kilkudziesięciu obywateli Ukrainy. Za tę przysługę cudzoziemcy płacili "przemytnikom" po 1000 euro od osoby.
Trwają czynności mające na celu zatrzymanie pozostałych członków grupy przestępczej, w tym osób, które fałszowały dowody osobiste i paszporty na nazwiska polskich obywateli. Za zarzucane występki podejrzanym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności, z wyjątkiem kierownika grupy, któremu grozi kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Wśród dziś zatrzymanych osób, oprócz mieszkańca Bolesławca, są również osoby pochodzące z Jeleniej Góry, Łęknicy i Zawidowa. Do sprawy wrócimy na łamach naszego portalu.