Nic dziwnego, że kierujący ciężarówką mężczyzna wypadł wczoraj z ronda przy Alei 100-lecia. Jak się okazało - mężczyzna był kompletnie pijany.
Na szczęście podczas zderzenia nikomu nic się nie stało - ciężarówka z naczepą uderzyła w latarnię, tarasując na jakiś czas przejazd przez rondo. Kierowca pojazdu został zatrzymany - w jego krwi stwierdzono 3,2 promila alkoholu. Jest pewne, że po wytrzeźwieniu kac nie będzie jego jedynym problemem.