Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Prawda, czy zemsta wrednego ucznia?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W internetowym serwisie You Tube pojawił się film nakręcony rzekomo w bolesławieckim Zespole Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych. A w nim para młodych ludzi, przy głośnym aplauzie koleżanek i kolegów uprawia seks...po francusku.

Film pojawił się w sieci w piątek. Umieścił go internauta, podpisujący się jako Mati z Bolesławca. Napisy, które zostały umieszczone w nagraniu informują widzów, że rzecz cała dzieje się w jednej z największych bolesławieckich szkół. Autor filmu pokazuje również zdjęcia szkoły. Pod filmem pojawiły się komentarze widzów. Jeden z nich podał nawet nazwisko „głównej bohaterki”. I faktycznie, uczennica o takim samym nazwisku jest w szkole.

Filmu w sieci już nie ma. Został zdjęty na prośbę dyrektorki szkoły i wydziału edukacji bolesławieckiego starostwa, któremu podlega placówka. Ale na tym sprawa się nie kończy. Policja stara się zidentyfikować baraszkującą parę i czy są to uczniowie bolesławieckiej szkoły. Policjanci szukają też internauty, który film umieścił w sieci. Dyrektorka ZSOiZ jest wstrząśnięta. Oglądała cały film kilka razy starając się rozpoznać uczniów i pomieszczenia, w których film był kręcony. - Z naszego grona pedagogicznego film widziały trzy osoby i nie rozpoznajemy twarzy naszych uczniów – mówi Laura Słocka – Przydróżna.

Dyrektorka złożyła doniesienie na policję. - Nie mogę jeszcze z całą pewnością powiedzieć, że w filmie nie występują uczniowie bolesławieckich szkół – mówi Dariusz Borski, szef sekcji dochodzeniowo – śledczej. - Staramy się zidentyfikować osoby i pomieszczenia, w których film był nagrywany. Musimy też dotrzeć do osoby, która film umieściła w internecie.

Jeśli w filmie wystąpiła nasza uczennica, to my się od niej nie odwrócimy, ale postaramy się pomóc, bo takiej pomocy z całą pewnością jej potrzeba – mówi Laura Słocka – Przydróżna. Fot. Ilona Parejko

O tym, komu i jakie zarzuty zostaną postawione jeszcze za wcześnie mówić. W grę wchodzi utrwalanie i rozpowszechnianie pornografii, szkalowanie dobrego imienia szkoły. O tym, czy film jest pornograficzny, będą musieli wypowiedzieć się biegli. Policja musi również ustalić, czy w chwili nagrania, uprawiające seks osoby były pełnoletnie. Za samo umieszczenie filmu pornograficznego w sieci grozi kara więzienia od sześciu miesięcy, do 8 lat.

Film obejrzało na You Tube około 800 osób. Obrazki zdjęto po 19 godzinach. Zdaniem dyrektorki szkoły problem i tak nie zniknął. - Jeśli się okaże, że w filmie wystąpili uczniowie naszej szkoły, to musimy im pomóc, bo ewidentnie pomocy potrzebują – mówi Laura Słocka – Przydróżna. - Zajmie się nimi psycholog i pedagog. Na pewno z dnia na dzień takiego ucznia ze szkoły usunąć nie można, bo wtedy już nikt mu nie pomoże.

Jeśli "aktorzy" są niepełnoletni, o ich losach zadecyduje sąd rodzinny, który oceni stopień demoralizacji i nakaże albo dalszą naukę w szkole, albo przeniesienie do ośrodka szkolno – wychowawczego.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 20 kwietnia 2024
Imieniny
Agnieszki, Amalii, Czecha

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl