Już od wczesnych godzin porannych przed bramą 23 Śląskiej Brygady Artylerii, zebrała się kolejka chętnych do odbycia służby przygotowawczej w Narodowych Siłach Rezerwowych. Służba ma charakter dobrowolny. Chętnymi do jej odbycia są przede wszystkim ludzie młodzi, którzy nigdy wcześniej w wojsku nie służyli. Co ich skłoniło do założenia munduru?
- Przede wszystkim ciekawość jak to wygląda. No i może dalej służba, czy to w NSR, czy w służbie zawodowej – mówi Krzysztof Dziki.
- Chcę pracować w wojsku, ale najpierw muszę odbyć szkolenie. Na pewno będzie trudno, ale myślę, że przetrwam - dodaje Łukasz Mech.
Z chwilą rozpoczęcia pełnienia służby przygotowawczej w korpusie szeregowych - Krzysztof , Łukasz i pozostali ochotnicy, otrzymają tytuł elewa. Po przyjęciu, rozpoczną czteromiesięczny okres szkolenia.
- Służba przygotowawcza do Narodowych Sił Rezerwowych, to okres 4 miesięcy i jest on podzielony na dwa etapy. Pierwszy etap jest to szkolenie podstawowe obejmujące 30 dni szkoleniowych i następne 3 miesiące jest to szkolenie specjalistyczne – mówi płk. Jarosław Kraszewski, dowódca 23 ŚBA.
Okres szkolenia podstawowego, to głównie opanowanie podstawowej wiedzy, umiejętności i nawyków z zakresu przygotowania ogólnowojskowego, czy „żołnierskie abecadło”. Szkolenie specjalistyczne przygotowano w zależności od stanowiska przewidzianego dla konkretnego kandydata.
- Brygada w Bolesławcu została wyznaczona do tego, żeby wyszkolić żołnierzy Narodowych Sił Rezerwowych do wszystkich jednostek sił artyleryjskich w Polsce. Przysięgę planujemy w dniu obchodów święta artylerii, tj. około 3 - 4 grudnia, a zakończenie całego procesu w marcu - mówi dowódca.
Szkolenie zakończy egzamin, po zdaniu którego elewi będą mogli podpisać kontrakt do pełnienia służby wojskowej w ramach Narodowych Sił Rezerwowych.