22 października był ostatnim dniem rejestracji list kandydatów na radnych. Komisje wyborcze przyjmowały listy do godz. 24:00. I to wtedy okazało się, że lista Komitetu Wyborczego Wyborców Bogusława Nowaka w okręgu nr 2 nie może zostać zarejestrowana,
- Tam jest problem w tym, że kandydat według naszej wiedzy nie figuruje w rejestrze wyborców – mówi Leszek Kutryba, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej.
A nie będąc ujętym w rejestrze nie może, ani startować w wyborach, ani glosować, bo... nie jest mieszkańcem Bolesławca. I nie byłby to powód do płaczu, gdyby nie fakt, że przez to również może nie startować lider listy Bogusław Nowak, bo... po wykreśleniu z listy pechowego kandydata „ nie figurującego w rejestrze wyborców” nie można zarejestrować innych kandydatów, gdyż lista nie spełnia podstawowego wymogu – minimalnej liczby zgłaszanych kandydatów, których w okręgu nr 2 powinno być 5. Po odjęciu tej osoby na liście zostają 4 nazwiska, a wówczas cała lista jest nieważna.
Krótkowzroczny sztab
Sztab Bogusława Nowaka postawił na „jakość, a nie na ilość” i może mu się to „odbić czkawką”, Choć na swoich plakatach wyborczych, tym razem na prezydenta miasta Bogusław Nowak zamieścił jakże wymowne hasło „NIE JESTEM KRÓTKOWZROCZNY”, to jego sztab wyborczy – krótkowzroczny jest, bo nie przewidział, że wystawienie minimalnej liczby kandydatów na listach może doprowadzić do „wykluczenia go z gry”.
Miejska Komisja Wyborcza dała Komitetowi Wyborczemu Wyborców Bogusława Nowaka i innym komitetom 3 dni na poprawienie braków formalnych. Jednak pozostałe komitety nie mają takiego problemu i braki uzupełnić mogą. Ktoś zapomniał złożyć podpis, ktoś inny pomylił się wpisując nr PESEL, to można uzupełnić. Ale wpisać się do rejestru wyborców z datą wsteczną? To raczej niemożliwe, tak jak niemożliwe jest dopisanie dodatkowego, nowego kandydata, żeby uzupełnić listę.
Decyzję, czy lista zostanie zarejestrowana i czy Bogusław Nowak będzie kandydował do Rady Miasta, podejmie Miejska Komisji Wyborcza na podstawie obowiązujących przepisów.
Jeśli decyzja komisji będzie negatywna i lista nie zostanie zarejestrowana, Bogusław Nowak i czterech jego kandydatów z listy w okręgu nr 2, może na cztery długie lata pożegnać się z zasiadaniem w Radzie Miasta. Chyba, że lider - Bogusław Nowak wygra wybory prezydenckie, a tu już „na dwoje babka wróżyła”.
Z OSTATNIEJ CHWILI
Miejska Komisja Wyborcza w Bolesławcu odmówiła rejestracji listy kandydatów do Rady Miasta Bolesławiec Komitetu Wyborczego Wyborców Bogusława Nowaka w okręgu wyborczym nr 2