O zdarzeniu w ubiegły piątek poinformowała dyżurnego Straży Miejskiej mieszkanka ulicy Śluzowej w Bolesławcu, zaniepokojona odgłosami stukania w ścianę sąsiada. Na miejscu funkcjonariusze Straży Miejskiej w Bolesławcu po dostaniu się do lokalu mieszkalnego mężczyzny udzielili mu natychmiastowej pomocy. Ze względu na fakt, iż drzwi do lokalu były zamknięte, strażnicy wyważyli drzwi.
W środku znajdował się starszy człowiek, który leżąc na podłodze przy łóżku, stukał kijem w podłogę. Mężczyźnie wydawało się, że jest w kaplicy i prosił strażników o odprowadzenie go do domu. Z relacji funkcjonariuszy miejskich wynikło, iż starszy człowiek miał widocznie zdeformowane kończyny, przez co nie mógł się poruszać.
Natychmiast powiadomiono pogotowie ratunkowe. Jak się okazało mężczyźnie dokuczało migotanie komór serca.
Starszy człowiek przebywał pod opieką dwóch opiekunek, w pobliżu chorego znaleziono kartkę z numerami telefonów osób odpowiedzialnymi za mężczyznę.
Obecnie chory przebywa w Szpitalu Powiatowym w Bolesławcu. Mieszkanie zabezpieczono i przekazano krewnej mężczyzny przybyłej na miejsce zdarzenia.