Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Czy komandosi wrócą do Bolesławca?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
62. Kompania Specjalna "Komando" ma już 40 lat. Wprawdzie tę elitarną formację wojskową rozwiązano w 1994 roku, ale do dziś w Bolesławcu żyją komandosi, którzy brali udział w akcjach na całym świecie..

Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, były dowódca jednostki specjalnej "Grom", generał Roman Polko twierdzi, że decyzja o likwidacji "Komanda" zapadła zbyt pochopnie. Obiecuje, że zrobi wszystko, aby reaktywować 62. Kompanię Specjalną. Być może nawet komandosi wrócą do Bolesławca.

Fot. Ilona Parejko

Komandosi i przyjaciele "Komanda" spotkali się 1 września w Kliczkowie. Był tam również generał Roman Polko – główny komandos Rzeczpospolitej, człowiek niezwykle skromny, opanowany i sympatyczny. - Komando, to była grupa świetnie wyszkolonych żołnierzy, godnych najwyższego zaufania, którzy do służby podchodzili z pasją – mówi Roman Polko. - Nie rozumiem dlaczego kompania został rozwiązana. Zrobiono to chyba tylko dlatego, aby kultywować siermiężność polskiego wojska. Tak nowoczesna formacja kłóciła się z obrazem armii tamtych lat. Komuś musieli przeszkadzać ci znakomicie wyszkoleni zawodowcy.

Generał Roman Polko testuje spadochroniarski sprzęt. Fot. Ilona Parejko

Teraz w Polsce, na szczęście ta tendencja odwraca się. Osobiście uważam, że Komando powinno wznowić działalność. I rozmawiam o tym z najważniejszymi w polskiej armii ludźmi. Zależy mi na takich właśnie jak oni ludziach, na których mógłbym polegać.

Komandosi z Bolesławca uczestniczyli w akcjach rozpoznawczych i dywersyjnych na całym świecie. Większość tych akcji do dziś objęta jest klauzulą tajności. Formacja specjalizowała się w skokach spadochronowych. "Komando" rozwiązano w 1994 roku. Część żołnierzy zasiliła na przykład specjalną jednostkę "Grom".

Fot. Ilona Parejko

Reszta poszła inną drogą i pracują w różnych zawodach. - Tak specyficznie wyszkolonych ludzi armia nie powinna tracić z oczu – twierdzi generał Polko. - Powinni być z armia związani, ciągle służyć i szkolić następców.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl