Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Nigdy nie zapominaj...

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Dziś miało miejsce odsłonięcie obelisku upamiętniającego cierpienie więźniów przetrzymywanych przez Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w piwnicach budynku Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Grunwaldzkiej w Bolesławcu w latach 1945 - 1947.
Nigdy nie zapominaj...
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nigdy nie zapominaj...
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nigdy nie zapominaj...
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.Nigdy nie zapominaj...
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.

Podczas uroczystego przemówienia prof. Grzegorz Strauchold przypominał wszystkim zgromadzonym o cierpieniu ludzi, którzy ginęli za wolność. Tragiczne wydarzenia mające miejsce w powojennych latach na zawsze pozostawiły piętno na tych, którzy dziś do tej pory nie potrafią mówić o tym jak byli represjonowani.

- Pamiętajmy o ludziach, którzy ginęli. Ten obelisk to akta. Te tysiące akt - to tysiące ludzi, z kolei wyciśnięty na nich pistolet to symbol śmierci - bo za tymi aktami najczęściej kryła się śmierć - zauważył prof. Grzegorz Strauchold.

Podczas uroczystości odsłonięcia obelisku obecne były nie tylko władze miasta i powiatu, pośród słuchaczy obecne były rodziny tych osób, którzy w latach 1945- 1948 przetrzymywani byli w siedzibie PUBP mieszczącej się wraz z aresztem w dzisiejszym MDK.

W zachowanych do dziś piwnicach nie sposób zauważyć wyrytych w ścianie malunków. Na jednej ze ścian wyraźnie odczytać można napis: „Tu siedział Padereski Mikołaj(...) 16.IX. 1948 rok. W kolejnym pomieszczeniu zachował się wizerunek orła, dalej któryś z więźniów liczył dni od roku 1948 zakreślając na ścianie kolejne kreski. W nienaruszonym stanie pozostały również ciężkie drzwi z tabliczką 7.

Jedna z kobiet miała dwa latka, gdy ojciec zaprowadził ją w to miejsce pierwszy raz. Zapytana o jej historie nie chciała zdradzić nam jej zdradzić. Pani Janina wiele razy próbowała zapomnieć, jednak jest to o wiele trudniejsze, niż komukolwiek mogłoby się wydawać.

- Wielu z nas nie czuje się być wolnym, wiele lat nie pozwalano o tym mówić, teraz też jeszcze potrzeba czasu by móc swobodnie rozmawiać o wydarzeniach z tamtych lat – powiedziała odchodząc.

Tą prawdę odczytać można było również z usta prof. Straucholada, który zaznaczył, że po 1956 roku ludzie ginęli dalej - za to samo i z taką samą godnością.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


J.W



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl