W związku z czekającymi na klientów banku BZ WBK zmianami powstaje pytanie czy pieniądze bolesławian są i będą nadal bezpieczne.
- Nasza sieć oddziałów stoi na stabilnym gruncie. Wszystkie zawarte do tej pory umowy między bankiem zachodnim a jego klientami na pewno nie zostaną unieważnione - wyjaśnił rzecznik prasowy BZ WBK Piotr Gajdziński.
Niestety nie znamy jeszcze szczegółów dotyczący funkcjonowania banku po przejęciu go przez hiszpańską grupę.
Zarówno sam dyrektor oddziału banku BZ WBK w Bolesławcu jak i jego pracownicy nie są upoważnieni do przekazywania informacji na temat potencjalnych zmian, jakie nastąpią w przyszłym roku.
Sam rzecznik prasowy BZ WBK również nie chciał nam zdradzić, czy zniknie funkcjonujący od lat zielony szyld banku.
Jak powiedział dla forsal.pl Piotr Gajdziński - „Santander to jeden z największych banków na świecie i w strefie euro, który kupuje zdrowy, świetnie rozwijający się bank". Dalej czytamy, że „Przejęcie BZ WBK przez hiszpański Santander to bardzo dobra wiadomość dla klientów banku oraz jego pracowników.”
Zdaniem analityków klienci BZ WBK nie muszą obawiać się o swoje oszczędności - czytamy w Rzeczypospolitej. - Przy łączeniu banków obowiązuje zasada, że nabywca respektuje zobowiązania przejmowanego banku wobec klientów w niezmienionym kształcie.
Karolina Antoniszyn z Bolesławca od dwóch lat jest zadowoloną klientką banku zachodniego.
- Nie obawiam się o swoje pieniądze. Sądzę, że jeśli nie zmienią się oferty, które na dzień dzisiejszy uważam za atrakcyjne raczej nie wycofam z banku swoich oszczędności - powiedziała Karolina Antoniszyn.