kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
Zwierzęta są dziś uczłowieczane
- W obecnych czasach zwierzęta stały się bardziej udomowione. Ich uczłowieczanie sprawia, że to prawdziwi przyjaciele człowieka. Są traktowane w domach jak człowiek - powiedziała dr med. Agens Wilhelm.- Niektóre samotne osoby przelewają swoje uczucia na zwierzęta. Uważam, że nie ma w tym nic dziwnego. Jeszcze niedawno dziwił na ulicy widok pieska odzianego w specjalne ubranko. Dziś zaczyna być to normalne. Niektóre rasy psów, pozbawione sierści i egzotyczne koty cierpią z zimna. Psy udomowione nie szczekają, uczymy ich inaczej wyrażać emocje. Czworonogi nie traktują ludzi jako wrogów, zresztą niby dlaczego skoro ci obdarzają ich opieką.
Weterynarz Piotr Klasa nie sądzi aby odpowiednia opieka nad zwierzęciem powodowała niechęć do ujadania. W każdym razie faktycznie, przemoc względem zwierzęcia i trzymanie go w ciągłym zamknięciu może powodować u niego agresję.
Paulina Bednarowicz świadczy usługi strzyżenia psów. Jak sama przyznaje coraz więcej bolesławian decyduje się na tego typu rozwiązanie.
- Pies jest przyjacielem człowieka, nie jest już tylko narzędziem do tego, żeby nas chronić. Spotykam się z tym, że dużo osób traktuje swoje psy jak dzieci - opowiada pani Paulina. - Strzyżenie psów nie jest już tylko kaprysem właściciela fundującego mu dziwaczny wygląd. Ludzie, którzy tu przychodzą kierują się przede wszystkim zdrowo rozsądkowym podejściem do sprawy.
Miasto czy wieś nie ma różnicy
Jak się okazuje nie tylko mieszkańcy miasta dbają o czworonogi. Osoby mieszkające na wsi coraz częściej decydują się na strzyżenie psów.
- Mieszkańcy bolesławieckich osiedli są ludźmi wykształconymi i zamożnymi, podobnie jest z powstającymi wciąż na nowo zabudowaniami we wsiach ościennych. Myślę, że wysoka świadomość ludzi na temat „jak dbać o zwierzę” pozwala im zajmować się nimi w odpowiedni sposób - poinformowała pani Paulina.
Pies nie posiada na swojej skórze gruczołów potowych jednak gdy temperatury są wysokie -cierpi. - Długa sierść to przede wszystkim kołtuny, ciągłe „czochranie się” zwierzęcia powoduje rozwój pasożytów i zamiany skórne - powiedziała Paulina Bednarowicz.
Zerwijmy łańcuchy
Już 19 września we Wrocławiu po raz kolejny ruszy akcja „zerwijmy łańcuchy” promująca humanitarne traktowanie zwierząt.
Trzymanie psa na uwięzi, która powoduje u niego uszkodzenie ciała lub cierpienie oraz nie zapewnienie mu niezbędnej swobody ruchu jest karalne. Zwierze traktowane w ten sposób może być czasowo odebrane właścicielowi lub opiekunowi na podstawie decyzji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta i przekazane do schroniska dla zwierząt bądź osoby prywatnej.
Decyzja taka podejmowana jest z urzędu lub na wniosek policji, lekarza weterynarii bądź przedstawiciela organizacji społecznej, której zadaniem jest ochrona zwierząt.
To samo dotyczy się nie zapewnieniu zwierzęciu odpowiedniego schronienia.
W art. 9 Ustawy o ochronie zwierząt czytamy, że „kto utrzymuje zwierzę domowe, ma obowiązek zapewnić mu pomieszczenie chroniące je przed zimnem, upałami i opadami atmosferycznymi, z dostępem do światła dziennego, umożliwiające swobodną zmianę pozycji ciała, odpowiednią karmę i stały dostęp do wody.”
- Takim odpowiednim schronieniem może być na przykład buda - wyjaśnia Piotr Klasa lekarz weterynarii. - Przede wszystkim w zimie powinna być odpowiednio ocieplona, zabezpieczona przed wiatrem i śniegiem by ten, nie dostawał się do środka. Jeśli chodzi o opiekę nad zwierzętami myślę, że być może z niehumanitarnym traktowaniem zwierząt można się jeszcze spotkać w ościennych wsiach.
