Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Znają się na rzeczy - tworzą dobre hip hopowe dźwięki

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Są młodzi, zdolni i kochają muzykę. Nazywają się „rdzennymi bolesławianami”, znają się od niedawna. Połączył ich przypadek a zjednoczyła muzyka, którą tworzą z pasją i zaangażowaniem. O hip - hopowych dźwiękach, pasji, płytach gramofonowych i muzycznym debiucie opowiadają Filip Libner i Patryk Majewski - duet producencki Voskovy.

Jak się poznaliście, kiedy tak na prawdę zaczęła się wasza wspólna przygoda z muzyką?

- Poznaliśmy się na jednym z muzycznych forum. Nagle okazało się, że jesteśmy z jednego miasta i kręcą nas te same rzeczy, że mamy podobne zainteresowania muzyczne. To działo się bardzo spontanicznie. Postanowiliśmy się spotkać - to było jakieś trzy lata temu. Później zrodził się pomysł stworzenia czegoś wspólnego. Oboje „robieniem” muzyki nie zajmujemy się od wczoraj. Kilka ładnych lat zajęło nam wypracowanie własnego stylu oraz pewnego poziomu artystycznego.

Niebawem wasz debiut - pierwsza płyta , do której w całości stworzyliście muzykę.

- Tak, rzeczywiście. Jesteśmy tym bardzo podekscytowani. Co prawda można było nas już wcześniej usłyszeć ale tym razem to jest coś dużo poważniejszego. Początkowo chcieliśmy tylko w pewien sposób zaznajomić publiczność z naszym hip- hopem, jednak szybko okazało się, że oprócz numerów promocyjnych jesteśmy w stanie stworzyć coś większego. Myśleliśmy nawet o podjęciu współpracy z którąś z wytwórni płytowych jednak szybko zmieniliśmy zdanie. Postanowiliśmy zaryzykować, poprowadzić wszystko sami od początku do końca a efekty naszych starań będzie można posłuchać na naszym albumie Tusz Na Rękach & Voskovy pt. "Get Fejm Or Die Tryin".

Kim jest tajemniczy Tusz Na Rękach?

- Tusz Na Rękach jest raperem mieszkającym w Anglii. Tam też studiuje w jednej ze szkół muzycznych na wydziale Produkcji Muzycznej. Nie ukrywam, że znacznie ułatwiło nam to z nim współpracę. „Tusz” ma dostęp do profesjonalnego studia, w którym to wszystko zostało zrealizowane. Zaręczam, że większość wytwórni hip - hopowych w Polsce nie ma dostępu do tak fachowo wyposażonego studia. Dzięki temu jakość muzyki na płycie nie odstępuje od tej, którą można kupić chociażby w Empiku. Powiedziałbym nawet, że jak najbardziej może z nią konkurować.

Jaki jest wasz hip - hop? Do kogo przede wszystkim jest kierowany?

- Nasza muzyka przede wszystkim nie jest muzyką komercyjną. Co tu dużo mówić, hip - hop na powrót stał się muzyką niszową, kierowaną przede wszystkim do wąskiej grupy ludzi. Zresztą z tego też względu możliwe było nagranie płyty bez współpracy z jakąkolwiek wytwórnią. W sumie nie ma znaczenia czy nasze kawałki zostaną wydane przez wielką wytwórnie czy nie - muzyka i tak dotrze do jej adresatów. Liczy się tylko to czy jest dobra, czy się podoba lub nie. Dobry hip - hop w swoim zamierzeniu nigdy nie był adresowany do szerokiego odbiorcy. Dobrze, że znowu się tak stało.

W jaki sposób tworzycie swoją muzykę?

- W pracy nad tworzeniem dźwięków ogromna rolę grają płyty winylowe. Jest to podstawa tworzenia przez nas bitów. Jesteśmy wręcz ich kolekcjonerami. Niestety musimy je sami finansować. Ubolewamy nad tym, że nie są już dostępne w naszej bolesławieckiej bibliotece publicznej. Niszczeją teraz w piwnicy a dla nas byłyby bardzo przydatne. Jakiś czas temu chcieliśmy aby je nam przekazano ale to już osobna historia. Przede wszystkim chcielibyśmy zaapelować do naszych przyszłych słuchaczy o to, żeby nie wyrzucali starych płyt gramofonowych. Być może leżą gdzieś na strychu i zarastają kurzem. Z doświadczenia wiemy, że ludzie wyrzucają takie krążki a niektóre z nich są bardzo rzadkie.

Jakie są wasze marzenia i oczekiwania w związku z nową płyta, przypomnę jeszcze raz premiera już dziesiątego października

- Wszystko zależy od tego jak zostanie ona przyjęta przez naszych słuchaczy. Staraliśmy się aby wszystko było dopięte na ostatni guzik. Jeśli płyta sprzeda się w dobrym nakładzie będziemy kontynuować nasza przygodę muzyczną.

Co chcielibyście przekazać na koniec swoim fanom?

- Może wystosujemy do nich mały apel: Jeżeli ktoś posiada jakieś stare płyty winylowe, które gdzieś zalegają prosimy o kontakt pod numerem telefonu: 695-595-610 lub pod asresem mailowym: filip.libner@gmail.com. Płyty można również przynosić do obecnej siedziby muzyków znajdującej się przy ulicy Staroszkolnej (siedziba firmy Bojar).

Dziękuję za rozmowę i życzę powodzenia.

Rozmawiała: Justyna Wrzochul

Od teraz na naszej stronie internetowej jest możliwość obejrzenia klipu do utworu ''Wstyd''. Jest to pierwszy singiel promujący nowy album Tusz Na Rękach & Voskovy pt. "Get Fejm Or Die Tryin”. Zamówienia płyty są realizowane na www.grubykot.com .

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Justyna Wrzochul



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl