Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Świętowali na sportowo

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Podczas, gdy wielu Bolesławian kupowało ceramikę i chlapało się w nowej fontannie – oni Święto Ceramiki spędzali na sportowo, sprawdzając swoją siłę, szybkość, wytrzymałość i zręczność.

XVI Bolesławieckie Święto Ceramiki to nie tylko kiermasz ceramiczny, czy koncerty gwiazd, ale również sport i emocje, które mu towarzyszyły. Jak choćby podczas „Biegu po ceramiczną filiżankę”, kiedy to, nie tupot nóg urzędników spieszących się do pracy, ale zawodników, zatrząsł bolesławieckim „wieżowcem”, którzy wystartowali w biegu po schodach.

I choć konkurencja wydawać by się mogła prosta, trzeba było być nie tylko szybkim, ale zręcznym i ostrożnym, bo każda kropla, która się wylała, zmniejszała szansę na zwycięstwo.

Po wbiegnięciu na 9 piętro budynku, zawodnik otrzymywał od sędziego filiżankę (oczywiście ceramiczną), wypełnioną wodą. Później musiał z nią zbiec po 184 schodach do mety, uważając by rozlać jak najmniej wody. Tu czekali sędziowie, którzy mierzyli czas i sprawdzali ile wody zostało w filiżance. A każdy chciał wygrać.

Na starcie zgłosiło swój udział około 40 zawodników. Zwycięzcami w „Biegu po ceramiczną filiżankę” zostało rodzeństwo, Agata Nabożna i Jacek Nabożny.

Szybkość i zręczność, najważniejsze były podczas biegu po schodach z filiżanką, a siła i wytrzymałość była najbardziej pożądana podczas zawodów siłaczy, które rozegrano na Ośrodku Wodno-Sportowym w Bolesławcu.

- Ciężary może nie są duże, ale wytrzymałość odgrywa tu znacząca rolę - mówił Grzegorz Rąbalski, zawodnik Lubuskiej Federacji Strong Man.

A wytrzymałe ręce i nogi trzeba było mieć podczas rozegranych pięciu konkurencji, wśród których był spacer farmera, waga płaczu, podrzut sztangi i zegar. Ta ostatnia konkurencja polegała na wykonaniu jak największej liczby okrążeń z obciążeniem o wadze 150 kilogramów zawieszonym na trzymetrowej belce.

Kolejna konkurencja polegała na przyciągnięciu, na siedząco samochodu dostawczego za pomocą liny.

- Ciężko jest bardzo, jeszcze z nocki wróciłem, ale walczę. Jestem z Bolesławca i  trzeba miasto jakoś reprezentować – mówił Piotr Kręzel,w przerwie między konkurencjami.

Piotr Kręzel godnie reprezentował Bolesławiec, w ogólnej klasyfikacji zajmując II miejsce. Najlepszym był Grzegorz Lichodziejewski, a trzecie miejsce przypadło Dariuszowi Stefaniakowi.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Daniel Biernat



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl