Tak w skrócie można opisać to, co działo się w sobotę podczas XVI Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Najbardziej widowiskowym elementem było rozpalenie dwóch pieców do wypalania ceramiki, autorstwa Mateusza Grobelnego, który każdego roku prezentuje w Bolesławcu coraz bardziej wyszukaną konstrukcję. Swoje piece buduje w Bolesławcu już od kilku lat.
- Miasto trochę zaryzykowało zapraszając mnie pierwszy raz – mówi Mateusz Grobelny. - Myślę, że im się to spodobało i od pięciu lat ta współpraca dobrze się układa. Cieszę się, że mi na to pozwalają, i że zapraszają mnie tu co roku. I to jest bardzo fajne.
W tym roku powstały dwa niecodzienne w swej formie piece, których budowę można było obserwować już od poniedziałku.
Piec „Arkady ognia” nawiązywał swoim kształtem do bolesławieckiego wiaduktu. Jego przezroczysta konstrukcja umożliwiała obserwowanie ognia, który zmieniał barwę w zależności od temperatury.
Drugi piec, nazwany przez artystę „Wrak wygasłego słońca”, to konstrukcja, która powstała ze szkła okiennego. Do jej budowy zużyto ponad 11 tys. płytek szklanych. Obydwa piece wzbudzały ogromne zainteresowanie.
- To jest niesamowite wrażenie, czegoś podobnego jeszcze nie widziałam - mówi Magda z Wrocławia – To aż niemożliwe, że się nie spali. I te iskry strzelające w niebo i ten ogień, on po prostu tańczy.
Podczas, gdy w Rynku na skarpie, „tańczył” ogień w piecach Mateusza Grobelnego, na głównej scenie zatańczył i zaśpiewał Shakin' Dudi (Ireneusz Dudek) – kompozytor, wokalista, autor tekstów i harmonijkarz. Był „ognisty” rock`n`roll, blues i swing. Znane przeboje jak: „Au sza la la la”, „Och, Ziuta” oraz z utwory z albumu wydanego w roku 2008, Złota płyta - ciąg dalszy.
Organizatorzy nie zapomnieli o miłośnikach muzyki klasycznej. Specjalnie dla nich, na „Ratuszowych schodach” wystąpili Agnieszka Maciejewska i Mirosław Owczarek w przebojach operetkowo-musicalowych, m.in.: „Upiór w Operze”, „Księżniczka Czardasza”, „Skrzypek na dachu” czy „May fair Lady”, przy akompaniamencie Barbary Sas.
Sobotnią imprezę zakończył „Taniec z ogniem”, w wykonaniu artystów Krakowskiego Teatru Ulicznego.
