Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Wilki, jenoty i dziki

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zbieracze jagód w tym roku nie mogą liczyć na obfite zbiory z powodu suchego lata. Odwołany został zakaz wstępu do lasów, leśnicy jednak apelują o roztropność i nie zaprószanie ognia – do tragedii wystarczy niedopałek papierosa, szkło i rozpalenie ogniska w niedozwolonym miejscu.

Wataha wilków pojawiająca się w bolesławieckich lasach sieje zgrozę wśród zbieraczy jagód i grzybów. Nadleśnictwo Bolesławiec otrzymało wiele informacji o spotkaniach z tymi drapieżnikami.

- Wilki ciągle się przemieszczają, więc trudno powiedzieć ile jest ich w naszych lasach, ale prawdopodobnie jest to jedna wataha. Bory Dolnośląskie są dużym kompleksem, dlatego trudno trafić na te drapieżniki. Nie musimy się ich obawiać, ponieważ one boją się ludzi i nas unikają – tłumaczy Anna Makielska, Nadleśnictwo Bolesławiec. - W naszych lasach są również inne ciekawe zwierzęta, o których ludzie nie słyszeli, a mianowicie – jenoty z rodziny psowatych, które do Polski przybyły ze wschodu.

Wilki to nie jedyne zwierzęta żyjące w okolicznych lasach, których jak się okazuje niepotrzebnie się boimy. Gęsiej skórki wielu z nas dostaje na widok dzika, a nawet lisa. Z pozoru groźni drapieżnicy, w rzeczywistości są łagodni. Ataku spodziewać się możemy jedynie od chorych zwierząt, a także matek broniących potomstwa.

- Gdy spotkamy w lesie dzika należy się zatrzymać i go obserwować. Zwierzęta boją się ludzi i zwykle uciekają. Małe dziki, które nie czują strachu podchodzą do nas, ale my musimy pamiętać, aby ich nie dotykać – mówi Pani Anna. - Ustawa o ochronie przyrody zabrania niszczenia runa leśnego, czyli krzewinek jagód, jeżyn, borówek. Celowe i zamierzone niszczenie, wyrywanie jest niedozwolone. Obecnie w lesie jest bardzo mało jagód, ponieważ jest susza. Borówki pojawią się nieco później, a nawet istnieje możliwość znalezienia jej w zimie. Przygotowując się do wyprawy do lasu, należy zadbać przede wszystkim o własne bezpieczeństwo – to jest najważniejsze. Mimo, że jest gorąco to, aby uchronić się przed kleszczami, komarami i innymi owadami należy ubrać bluzkę z długim rękawem, wysoki kołnierz i czapkę. Nie wolno jeść brudnych owoców, a niestety większość z nas to robi. Istnieje ryzyko zakażeniem tasiemca, którego przenoszą lisy. Wszystkie owoce, jakie znajdziemy w lesie należy zabrać do domu i opłukać wodą. Istnieje pewna ważna zasada, o której nie wszyscy wiedzą - po przyjściu z lasu należy wejść pod prysznic. Powinno się również wszystkie ubrania wyprać.

Leśnicy zapewniają, że w bolesławieckch lasach możemy czuć się bezpiecznie. Problemem stwarzają nie zwierzęta, a ludzie, którzy ingerując w równowagę przyrody, zaburzają cykl życia wielu istotom. Ludzka nieodpowiedzialność nie zna granic – w lasach coraz częściej gubią się psy, których właściciele zapominają odpowiednio zadbać o swojego pupila.

- W lesie psa trzymamy na smyczy. Jest to zwierzę, które ma instynkt drapieżnika i często zdarza się, że ucieknie nam biegnąc za jakimś zwierzęciem. Zdarza się, że leśnicy znajdują zagubione psy i niestety większość z nich nie wraca do swoich właścicieli. Dlatego dla bezpieczeństwa naszych pupili powinniśmy chodzić z nimi na smyczy, tym bardziej, że leśnik, który spotka właściciela z luźno chodzącym psem może wystawić nam mandat – informuje Anna Makielska. - Pamiętajmy, że nie można wjeżdżać do lasu samochodem, motorem, kładem. Jest to ważne nawet dla bezpieczeństwa użytkownika tego pojazdu. Dochodziło do przypadków, gdy pojazdy wykonujące określoną prace w lesie uszkodziły inne samochody. Nie ratujmy na siłę leśnych zwierząt! Przeciętny człowiek nie zna zwyczajów panujących w lasach. Ludzie przynoszą do leśnictwa małe sarenki, których my nie jesteśmy w stanie uratować, bo nie mamy takich możliwości, jakie ma matka zwierzęcia. Dlatego gdy spotkamy małe zwierzę nie ruszajmy ich. Zazwyczaj matka zostawia potomstwo na jakiś czas, a później do nich powraca.

W lesie niedopuszczalne jest zanieczyszczanie gleby i wód przez mycie samochodu na leśnej polanie, rozkopywania gruntu, niszczenia grzybów oraz grzybni, drzew, krzewów, urządzeń i obiektów gospodarczych, turystycznych i technicznych oraz znaków i tablic. Problemem są śmieci, dlatego leśnicy apelują o nie wywożenie ich do lasów. Nie należy także wypasać zwierząt gospodarczych, biwakować poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego, wybierać jaja i pisklęta, niszczyć lęgowiska i gniazda ptasie, a także nory i mrowiska, płoszyć, chwytać i zabijać dziko żyjące zwierzęta.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


MP/KF



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl