Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Bolce palą gumy

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Mają problemy z policją, wożą zakonnice i dzieci z domu dziecka, zbierają pieniądze dla szpitala, nie tolerują wariatów. Na co dzień stateczni biznesmeni i tatusiowie. Tacy są Bolce, czyli chłopaki i panowie z motocyklowego stowarzyszenia.

W niedzielę, Stowarzyszenie zorganizowało festyn rozpoczynający motorowy sezon. Były pokazy, konkursy z nagrodami i darmowe przejażdżki dla wszystkich. Po przejażdżce, ratownicy pogotowia zapraszali na pomiar ciśnienia. Zbierane były pieniądze dla oddziału dziecięcego bolesławieckiego szpitala. - Dlaczego akurat na oddział? Bo taki mieliśmy pomysł – mówi Tomasz Kobielski, członek Stowarzyszenia.- Prawie każdy z nas ma dzieci.

Fot. Ilona Parejko

Zebrano 1000 złotych

Zebrano 1000 złotych. - Potrzeb mamy wiele, dlatego każdy grosz ma dla naszego oddziału znaczenie – mówi Halina Kurmańska, pielęgniarka oddziałowa. - W tamtym roku na motorowym festynie uzbieraliśmy 1500 złotych. To był wkład Stowarzyszenia do zakupu pulsoksymetru (urządzenia mierzącego tętno i poziom wysycenia krwi tlenem – dop. red). Nie wiem jeszcze na co wydamy pieniądze z niedzielnej zbiórki. Może zdeponujemy je i będziemy dalej zbierać na coś konkretnego. Sprzęt medyczny jest bardzo drogi.

Stowarzyszenie Motocyklowe Bolce ma 40 członków. Pewnie więcej motomaniaków chciałoby się przyłączyć do tej elitarnej grupy, ale to wcale nie jest łatwe. Kandydat na Bolca może jeździć wartą 300 złotych pierdziawką, ale nie może być niebezpiecznym dla siebie i otoczenia drogowym wariatem. - Takich nie tolerujemy – mówi Tomasz Kobielski, jeden z Bolców. - Przyjmujemy wyłącznie pełnoletnie osoby po dokładnym sprawdzeniu. Nowy Bolec jest testowany. Dyskwalifikujemy kandydata, który dla szpanu przejeżdża na jednym kole ruchliwą ulicę.

Członkowie Stowarzyszenie chętnie angażują się w charytatywne akcje. Nie pierwszy raz zbierali pieniądze dla szpitala. Zabierają wychowanków miejscowego domu dziecka na darmowe przejażdżki, z których korzystają również opiekujące się maluchami zakonnice. Organizują pokazy przy okazji dożynek i gminnych festynów.

Fot. Ilona Parejko

Bolec musi jeździć na własnym, nie pożyczonym motorze. Aby poszaleć, członkowie Stowarzyszenia spotykają się w odludnym miejscu, na lotnisku w Krzywej. Nie ważne jaką motor ma pojemność, ani ile za niego zapłacił właściciel. - Nie każdego stać na drogi motor. Mamy w klubie młodziaków na taniutkich motorkach. Mamy też chłopaków, którzy ścigają się na torze w Poznaniu, na motorach wartych 100 tysięcy złotych.

W obronie własnej reputacji, Bolce inwigilują środowisko miejscowych szaleńców. - Nie chcemy, aby czyjeś niebezpieczne wygłupy obciążały nasze konto i ściągały na kark policjantów – mówi Kobielski. - Kiedy takiego namierzymy, jedziemy grupą na dyscyplinującą rozmowę.

Fot. Ilona Parejko

Fot. Ilona Parejko

Fot. Ilona Parejko

Fot. Ilona Parejko

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Środa 24 kwietnia 2024
Imieniny
Bony, Horacji, Jerzego

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl