Sąd Rejonowy w Bolesławcu w kwietniu br. wydał wyrok w stosunku do 45- letniego Józefa K., który został oskarżony o umyślne wzniecenie w nocy 25 lipca 2009 roku na terenie Bolesławca pożaru budynku i sprowadzenie bezpośredniego zagrożenia dla mienia oraz narażenia przebywających tam osób (Przemysławę W.,Barbarę K., Andrzeja G.) na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także kierowanie w dniu 23 lipca 2009 roku pod adresem Przemysławy W. gróźb pozbawienia życia, które wzbudziły u pokrzywdzonej, obawę, iż zostaną spełnione.
W toku postępowania ustalono, że tamtej nocy Przemysława W. wraz z córką Barbarą K. oraz jej znajomym Andrzejem G. przebywali na terenie posesji. Nad ranem około godziny 4 .00 Przemysława W. obudzona została szczekaniem psa. Podchodząc do okna zobaczyła „poświatę” ognia i poczuła woń dymu. Natychmiast obudziła pozostałych domowników. Po chwili na miejscu pojawiła się straż pożarna. W toku oględzin przeprowadzonych z udziałem biegłego sądowego z zakresu pożarnictwa ustalono, iż spłonęła tylna część domu, tj. zadaszenie na drewno, elewacja ściany tylnej, a także połać dachu od tylnej strony budynku. Sprawcą „wzniecenia” pożaru okazał się Józef K., który wielokrotnie nachodził Przemysławę W. w domu i w pracy grożąc podpaleniem domu i pozbawieniem życia.
Ustalono także, iż sprawca był już prawomocnie skazany za podpalenie drewna składowego przy ścianie tego samego budynku mieszkalnego należącego do pokrzywdzonej. Zdarzenie to miało miejsce w grudniu 2004 roku. Tym samym wyrokiem został on uznany za winnego kierowania w stosunku do Przemysławy W. gróźb pozbawienia życia.
23 kwietnia 2010 roku Sąd Rejonowy w Bolesławcu uznał oskarżonego za winnego popełnienia zarzucanych mu czynów i wymierzył mu karę łączną 15 lat pozbawienia wolności. Przy czym na podstawie art. 775§2 kk zastrzegł, iż oskarżony może skorzystać z warunkowego zwolnienia dopiero po upływie 13 lat. Wyrok ten nie jest prawomocny.