Formalnie Małkowski rozpocznie urzędowanie na początku lipca. Nowy wiceprezydent jest magistrem prawa. - Właśnie obchodzę mały jubileusz – mówi. - Dokładnie 10 lat temu zacząłem pracę w urzędzie miasta jako młodszy referent.
Małkowski nie potrzebuje czasu na wdrażanie się. Samorząd i sprawy administracyjne zna od podszewki. Do końca miesiąca popracuje jeszcze jako kierownik referatu organów gminy miejskiej. Wydział ten jest odpowiedzialny m.in. za przygotowanie wszystkich uchwał, które podejmują radni.
Stanowisko dla Macieja Małkowskiego to efekt koalicyjnych pertraktacji pomiędzy ugrupowaniami rządzącymi miastem. - Należę do Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka – mówi nowy wiceprezydent. - Od dawna jestem jego sympatykiem, ale nigdy nie ujawniałem swoich politycznych preferencji. Uważam, że urzędnik nie powinien się afiszować z poglądami. Jestem wdzięczny Stowarzyszeniu za nominację, ale to prezydent zaakceptował mnie jako swojego zastępcę.
Prywatnie Maciej Małkowski jest żonaty i ma dwie małe córeczki.
Maciej Małkowski jeszcze jako kierownik referatu. Fot. Ilona Parejko