Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Z marchewką na koniu

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Skoki na koniach w wykonaniu jeźdźców z całego Dolnego Śląska wczoraj podziwiali bolesławianie na Ośrodku Wodno Sportowym. Konie podobnie jak ludzie mają swój temperament, ale stosując metodę „na marchewkę” stają się naszymi przyjaciółmi.

Jeździectwo i konie to wyjątkowe hobby i pasja, szczególnie dla tych, którzy lubią odpoczywać na świeżym powietrzu. Jazda na koniu to aktywny wypoczynek, uczący cierpliwości, szacunku dla zwierzęcia i odpowiedzialności. Jeździectwo to sport niebezpieczny - często słyszymy bowiem o upadkach z konia, który się spłoszył. Ważne jest więc wyczucie zwierzęcia, nawiązanie z nim kontaktu i umiejętne zapanowanie nad stworzeniem i samym sobą. Miesiąc maj Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji rozpoczął od Zawodów Jeździeckich w Skokach Przez Przeszkody. Na bolesławieckim Ośrodku Wodno Sportowym zawodnicy z województwa dolnośląskiego i lubuskiego pokazali, że koni nie należy się bać.

- Przygotowanych jest 7 konkursów od klasy „LL” do klasy „MM”. W zawodach bierze udział około 20 osób w każdym konkursie, ale ta liczba ciągle ulega zmianie – wyjaśnia dyrektor MOSiR-u, Dariusz Jośko. - Nasze zawody są już na stałe wpisane do cyklu imprez Dolnośląskiego Związku Jeździeckiego.

Konie są pięknymi stworzeniami, które mogą samym swym wyglądem poprawić nastrój na cały dzień. Są to jednak duże zwierzęta i nie łatwo się nimi opiekować. Muszą mieć dużo miejsca do wybiegu i odpowiednią karmę. Dbanie o ich wzorowe zachowanie to wyzwanie, każdego jeźdźca. Wysiłek ten jednak nie idzie na marne, bo radość z jazdy jest ogromna. Uczestniczka zawodów, Andżelika Bielawska opowiedziała nam o swoim najlepszym 8-letnim przyjacielu Hubalcie.

- Hubal jest ze mną od roku. Na początku był dosyć nieśmiały i niepewny siebie. Dopiero, gdy mówiło mu się „daj z siebie wszystko, jesteś fantastyczny” to naprawdę zaczął taki być i uwierzył w siebie. Dziś było to widać. Pozwolił na to, abym nim kierowała i skakał wspaniale. Wygrałam dziś w klasie „L”. Jestem mistrzynią Dolnego Śląska w skokach i WKKW na dwóch różnych koniach, zwyciężyłam w pucharze Dolnośląskiego Związku Jeździeckiego w kategorii kusy, w której już nie startuje bo wyrosłam z tych zawodów – mówi Andżelika. - Hubal wcześniej był u swojego hodowcy. Później trafił do mojej trenerki i u niej zaprzyjaźniałam się z nim i został już mój. Całkiem przypadkiem zainteresowałam się jazdą konno. Do lokalu prowadzonego przez moją mamę przyszedł właściciel klubu jeździeckiego, który zaprosił mnie na próbną jazdę. Spodobało mi się i tak już od 2001 roku jeżdżę. Koń jest zwierzęciem, któremu trzeba poświęcać bardzo dużo czasu. Musi być co najmniej trzy razy dziennie karmiony. Przed jazdą zawsze należy go wyczyścić, bo lubią się tarzać na ziemi, ale to ich naturalna ochrona przed owadami. Aby koń był posłuszny należy się poświęcić i pracować z nim. Nie można nic zrobić na siłę, należy starać się tak jeździć, żeby ten koń chciał współpracować, bo metodą „na bata” koń się zbuntuje i nie będzie chciał skakać, a metodą „na marchewkę” czyli chwaleniem koń staje się pewniejszy siebie

Konie to wspaniałe zwierzęta, które często stają się najlepszym przyjacielem człowieka. Przyjaźń połączona z treningiem prowadzi tylko do jednego – sukcesu.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


MP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl