Problem bezprawnego korzystania z lasu w postaci składowania śmieci przybiera coraz silniejszą skalę. Każdego roku na wiosnę zaśmiecanie polskich lasów gwałtownie przybiera na sile. Dzieje się tak mimo ogromnego wysiłku leśników, którzy patrolują lasy i wywożą z nich odpady.
- Większość sprawców zatrzymujemy nielegalnego wywozu śmieci do lasu zatrzymujemy – mówi nadleśniczy Władysław Nowak. - Kara za zaśmiecanie lasu to kwota nawet do 500 złotych. Niestety, ale ludzie pomimo to nie zaprzestają tego procederu i nie rozumieją, że las jest dobrem wszystkich.
Przed wyrzuceniem odpadów do lasu zastanówmy się dwa razy, bo poza karą finansową obowiązkowo musimy posprzątać swoje śmieci. Coroczne organizowane akcje sprzątania świata oraz regularne zbiory odpadów przynoszą tylko chwilowe efekty. Skala zanieczyszczenia ciągle wzrasta. Widać to zwłaszcza po zimie, gdy śnieg stopniał, odkrywając pokłady śmieci. Ludzie nie zadają sobie nawet trudu, aby wywieść je w głąb lasu. Dzikie wysypiska najczęściej spotyka się więc przy bocznych drogach. Odpady pojawiają się zazwyczaj w tych samych miejscach. Szkodzimy sobie sami. Śmieci psują krajobraz i negatywnie oddziałują na życie zwierząt. Zanieczyszczanie środowiska jest oczywiste. Nadleśnictwo Bolesławiec na sprzątanie lasów w ciągu roku wydaje prawie 20 tysięcy złotych. Gdybyśmy zmienili swoje zachowanie pieniądze można byłoby przeznaczyć na inny cel.
- Sprzątamy śmieci, a po 2-3 godzinach pojawiają się nowe. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że to są dla nas koszty. Musimy wynająć przyczepy, kupić worki i rękawiczki. Zawieść pozbierane odpady na wysypisko. To wszystko kosztuje, a ludzie nadal nie robią tego co powinni – wyjaśnia Władysław Nowak. - Tam gdzie jest czysto tam jest przyjemnie i warto to utrzymać.
Do lasu wyrzucamy wszystko: od zwykłych śmieci z gospodarstw domowych, przez plastiki, sprzęt AGD, meble. Zdarzają się też odpady niebezpieczne np. azbest. Leśnicy walczą z plagą śmieci, działając prewencyjnie – poprzez patrole w lesie oraz działania edukacyjne w szkołach. Regularnie sprzątają też lasy. Należy jednak mieć nadzieje, iż mentalność społeczeństwa, apele leśników i edukacja ekologiczna najmłodszych przyniosą efekty i polskie lasy będą czyste.