Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
To już człowiek, czy medyczny odpad?

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
W jednej murowanej mogile na komunalnym cmentarzu pochowano sześć maleńkich istot. Nikt ich nie odwiedza, nie pali świeczek. Rodzice chcą zapomnieć. Martwymi płodami zajął się szpitalno – cmentarny system.

- W tym grobowcu spoczywa już sześcioro dzieci – mówi Maria Stasiak, kierowniczka cmentarza. - To maleństwa urodzone około 20 tygodnia ciąży. Każde ma wpis w wieczystych księgach cmentarza, tak jak dorosły zmarły. Ale nikt ich tu nie odwiedza, nie szuka tego miejsca, nie pyta nas gdzie. Rodzice chcą zapomnieć.

W mogiłce pogrzebano płody, których rodzice nie mogą, albo z różnych powodów nie chcą pochować sami. Poronione płody i martwo urodzone dzieci do 22 tygodnia ciąży – w myśl jednego ministerialnego rozporządzenia - są medycznymi odpadami, które należy poddać kremacji. Zgodnie z innym rozporządzeniem maleńkim istotom należy się szacunek, a ich rodzice mają prawo pochować je na cmentarzu. Jeśli bliscy zrobić tego nie chcą, obowiązek pochówku spoczywa na szpitalu.

Fot. Ilona Parejko

Rok temu, bolesławiecki szpital zastosował tę bardziej cywilizowaną wersję prawa i poprosił administrację komunalnej nekropolii przy ulicy Śluzowej, aby ta wyznaczyła miejsce, w którym nieodpłatnie mogliby spocząć nienarodzeni. Do wspólnego grobu trafiają poronione płody i martwo urodzone dzieci, chyba, że ich rodzice pisemnie sprzeciwią się pochówkowi i nakażą szpitalowi kremację. - Był już taki przypadek, kiedy matka odmówiła pochówku i podpisała stosowne oświadczenie – mówi Maria Stasiak. - Sami odbieramy płody ze szpitala, kiedy tylko zostaniemy wezwani. Nikogo nie obciążamy kosztami. Grobowiec też zrobiliśmy na własny koszt.

Murowany grobowiec znajduje się pomiędzy innymi grobami, tuż obok kaplicy. Za pochówek i miejsce w mogile rodziny nie płacą nic. - Zgodnie z prawem, rodzice mogą odebrać ze szpitala szczątki dziecka, które odeszło nawet w początkowej fazie ciąży – mówi Jolanta Szewc, specjalista ds. zarządzania jakością w SP ZOZ. - Jednak często zdarza się, że nie czują takiej potrzeby. Wtedy to my zajmujemy się pochówkiem. Osobiście uważam, że płód jest ludzką istotą i należy mu się pełny szacunek. Nie zgadzam się z rozporządzeniem, które pozwala traktować martwe płody na równi z wyciętym wyrostkiem.

Martwe płody trafiają na cmentarz w specjalnych pojemnikach. W nich są grzebane. Ich wspólny grób poświęcił ksiądz. - Zrobimy im jeszcze nagrobną płytę, zapalimy lampkę od święta – mówi Maria Stasiak.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


Ilona Parejko



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Czwartek 25 kwietnia 2024
Imieniny
Jarosława, Marka, Wiki

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl