Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Z dzieckiem w plecaku

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Zmieniają pieluchy, smarują oliwką, a w międzyczasie odrabiają lekcje – tak żyją młode mamy. Zazwyczaj opuszczone przez partnerów szukają wsparcia w rodzicach i nauczycielach. W Bolesławcu liczba młodych mam nie maleje, ale i nie rośnie. Czy jest się czym chwalić?

Karmić butelką czy piersią, usypiać kołysząc na rękach czy w łóżeczku? - przed takimi dylematami stają młode mamy. Nie myślą o matematyce, o fizyce, nie dla nich studia i matura – tak przynajmniej myślą. Złośliwi śmieją się, że w szkole trzeba będzie otworzyć żłobek, a koleżanki współczują i składają się na kołyskę. Problem dzieci, które rodzą dzieci dotyka cały kraj, cały świat. Jak jest w Bolesławcu?

- Ciąża wśród uczennic to zjawisko, które utrzymuje się na stałym poziomie. Powinno to dać nam dorosłym do myślenia. To problem, że młode dziewczęta tak wcześnie zostają matkami – mówi Teresa Rudzińska, szkolny pedagog, v-ce dyrektor PCEiKK ds.psychologiczno - pedagogicznych w Bolesławcu. - Szkoła i rodzice starają się pomóc takim uczennicą, ale nikt za nie nie przyjdzie do szkoły, nie będzie obecny na lekcji. Wiadomo, że ktoś dzieckiem musi się opiekować, a rodzice młodych matek są zazwyczaj aktywni zawodowo i nie mogą zostać z wnukami, aby córka się uczyła. Pojawia się więc problem.

Dziewczyny nie są pozostawione same sobie. Nauczyciele idą im na rękę, bo ciąża i poród nie są przeszkodą nie do pokonania. Jak mają dobre chęci, mogą uczyć się dalej, skończyć szkołę i myśleć o przyszłości.

- Nauczyciele okazują młodym mamą ogromne wsparcie, okazywana jest im pomoc, aby w jak najmniejszym stopniu ciąża nie komplikowała ich życia, które i tak po porodzie będzie bardzo trudne – mówi Teresa Rudzińska. - Młode dziewczęta, nie od razu są świadome z czym będzie się wiązała ciąża i dla nich nie jest to tak dużym problemem jak dla rodziców, którzy wiedzą jakie będą konsekwencjie i wiedzą w jaki sposób to później wpłynie na ich życie.

Zachodzą w ciąże bo: chcą mieć dziecko, żeby w końcu ktoś je naprawdę kochał, by same miały kogoś do kochania, żeby zatrzymać chłopaka, aby stroić małą dziewczynkę w różowe ubranka......bo poznały przystojnego mężczyznę na dyskotece i spędziły z nim noc. Tatuś malucha więc był, a teraz...

- Ciążę wśród uczennic najczęściej pochodzą z nieprzemyślanych związków, przelotnych znajomości, które kończą się wspólną nocą. Później okazuje się, że dziewczyna jest w ciąży i to jest tylko jej problem. Kiedy już zaistnieje taka sytuacja, że uczennica spodziewa się dziecka to należy ją wspierać, aby zaakceptowała to maleństwo – tłumaczy Teresa Rudzińska. - W technikach dziewczęta otrzymują duże wsparcie ze strony rodziców, którym zależy, aby skończyły szkołę i motywują je do nauki. Inaczej jest w szkołach zawodowych. Tam dziewczyny mają problem ze skończeniem szkoły. Ciążą wpływa na niską frekwencję z praktyk, gdzie są pracownicami. Nie mając wypracowanej odpowiedniej ilości godzin praktyk nie mają możliwości ukończenia szkoły.

Problem niechcianych ciąż dotyka także gimnazjalistek. Tak młode mamy też się zdarzają. Sex z chłopakiem, mężczyzną traktują jak zabawę, ale...dziecko to nie lalka. Gimnazjalistki nie zdają sobie sprawy z tego, że dziecko skomplikuje nie tylko ich życie, ale i ich rodziców, którzy stają się prawnymi opiekunami narodzonych dzieci, wnuków. I właściwie nie młoda mama jest mamą dziecka tylko babcia.

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


MP



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 19 kwietnia 2024
Imieniny
Alfa, Leonii, Tytusa

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl