Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Bolesławiec
Kosztowna reanimacja

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Tegoroczna, dwudziesta już edycja festiwalu Blues nad Bobrem, nie odbędzie się w Bolesławcu. Organizatorzy postanowili przenieść imprezę do Kliczkowa. Sprawa wywołała wiele wątpliwości i pytań. Czy naprawdę musiało tak być?

Wieść o planowanym wyprowadzeniu festiwalu Blues nad Bobrem z Bolesławca wywołała prawdziwą burzę na naszym portalu. „W stowarzyszeniu działają głównie mieszkańcy Bolesławca. To oni zdecydowali o przeniesieniu imprezy z naszego miasta do zamku. Jak bardzo trzeba nienawidzieć tego miasta aby zdecydować o przeniesieniu” – zastanawia się internauta o pseudonimie Aja. „To już będzie BLUES nad KWISĄ a nie nad Bobrem. Szkoda!”- dodaje Apis. Rzeczywiście sprawa jest niezwykle kontrowersyjna.

Festiwal Blues nad Bobrem od kilku lat przeżywa kryzys. Są i tacy, którzy twierdzą, iż kryzys festiwalu trwa już co najmniej dekadę. Impreza od dawna budziła kontrowersje i bardzo różne odczucia, na trwałe wpisała się jednak w kulturalny krajobraz miasta. Był taki czas, że nasze miasto znane było na zewnątrz z ceramiki, szpitala psychiatrycznego i właśnie festiwalu Blues nad Bobrem.

Powolny upadek

Jednak już w roku 2002 zabrakło finałowego koncertu. W latach 2005, 2006 oraz 2008 koncerty finałowe również się nie odbyły.

W roku 2008 na koncercie nie pojawił się, zapowiadany z wielką pompą Chuck Berry, sprzedało się bardzo niewiele biletów, a część wykonawców nie otrzymała na czas swojego wynagrodzenia.

W roku 2006 festiwal Blues nad Bobrem w ogóle miał się nie odbyć. Dopiero w ostatniej chwili zorganizowano spontanicznie jednodniową, „dziką” edycję BnB.

Problemem, który stawał na drodze organizatorów był brak funduszy na koncert finałowy. Warto też zauważyć, że o ile brak koncertu finałowego postrzegany był w mieście najczęściej w kategoriach porażki, nie doskwierał on zbyt mocno organizatorom, którzy zawsze największy nacisk kładli na komercyjne warsztaty, cieszące się niesłabnącym powodzeniem. W roku 2009 w warsztatach wzięło udział ponad 120 osób z całej Polski. Dlaczego więc festiwal musiał opuścić miasto?

Rezygnują z pomocy

Prezydent, podobnie jak w latach ubiegłych, zaoferował swoją pomoc przy organizacji imprezy. Stowarzyszenie musiałoby napisać wniosek i jak każdy inny podmiot w mieście wziąć udział w konkursie ofert, mogąc uzyskać na organizację imprezy 20 000 zł oraz ewentualne wsparcie miejskich instytucji np. BOK-u czy MOSiRu. Jednak stowarzyszenie nie złożyło swojego wniosku i tym samym utraciło szanse na dotację z miasta. Dlaczego tak się stało? Jeśli organizatorzy nie otrzymaliby pomocy z Ministerstwa Kultury imprezy mogłoby w ogóle nie być.

- Powodów jest wiele. Jednym z nich jest fakt, że Zamek Kliczków zaoferował nam swoją pomoc – tłumaczy Ewa Ołenicz-Bernacka, członek stowarzyszenia Blues nad Bobrem.

W Bolesławcu – jak twierdzą organizatorzy – nie było odpowiedniego miejsca na jam session. W tamtym roku odbywały się one w Piwnicy Paryskiej, jednak osoby mieszkające w jej sąsiedztwie były z tego bardzo niezadowolone.

Rekordowa dotacja

Jak to się stało, że będąca od wielu lat w kryzysie impreza dostaje potężne dofinansowanie z ministerstwa kultury, porównywalne z kwotami przeznaczonymi na bardzo medialne i znane wydarzenia takie jak Festiwal Jazz Jamboree (300 000 zł), Warsaw Summer Jazz Days (300 000 zł) czy Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu (300 000 zł)? Natomiast o wiele więcej niż Rawa Blues (70 000 zł), Wrocławski Festiwal Gitarowy (100 000 zł), Festiwal w Jarocinie (80 000 zł), Festiwal Pamiętajmy o Osieckiej (90 000 zł)... Czy 300 tys. zł to nie jest zbyt duża kwota?

- Po prostu napisaliśmy dobry projekt – mówią organizatorzy. – Połączyliśmy w nim sprawdzone przez lata formy z nowymi pomysłami. Pisaliśmy go cały czas biorąc poprawkę pod kryteria oceny opublikowane na stronie ministerstwa.

Podczas niedawnej konferencji prasowej organizatorzy podkreślali też bardzo ważną rolę samego Zamku Kliczków, jako miejsca, w którym odbędzie się impreza. Kontrast między barokowymi wnętrzami hotelu, a bluesową estetyką – zdaniem organizatorów - bardzo silnie wpłynął na pozytywną ocenę projektu. Stwierdzenie to może jednak budzić pewne wątpliwości.

Skąd pieniądze na bieżące wydatki?

Organizatorzy wnioskowali wprawdzie o kwotę odrobinę wyższą, jednak są oczywiście bardzo zadowoleni. Otrzymanie dotacji nie jest jednoznaczne z otrzymaniem pieniędzy na organizację imprezy. Ministerstwo zapewnia refundację poniesionych kosztów, jednak następuje ona dopiero po zamknięciu całego projektu i rozliczeniu wydatków. Skąd więc organizatorzy wezmą środki na bieżące wydatki? Cały projekt festiwalu opiewa na kwotę, bagatela, 750 000zł. Jeśli więc Ministerstwo Kultury refunduje jedynie 300tys. to skąd organizatorzy zdobędą brakujące fundusze?

- Te pieniądze zdobędziemy od uczestników festiwalu oraz od sponsorów – mówi Ewa Ołenicz-Bernacka , odpowiadająca z ramienia stowarzyszenia BnB za kontakty z mediami. – Poszukujemy wciąż nowych sponsorów, głównym sponsorem imprezy jest Zamek Kliczków.

Organizatorzy powtarzają że najważniejsze są komercyjne warsztaty. Poprzednia edycja BnB zgromadziła 120 warsztatowiczów, tym razem liczba ta może być sporo większa. Specjalnie dla uczestników warsztatów opracowane zostaną trzy pakiety cenowe. Najatrakcyjniejszy pakiet, zawierający w sobie noclegi na zamku oraz możliwość korzystania z pełnej oferty hotelu (mi. basen, sauna), kosztował będzie 1100zł i będzie tylko nieznacznie droższy, niż cena udziału w warsztatach w roku 2009.

W tym roku gitarowe i nie tylko dźwięki popłyną w świat nie z Bolesławca, a z Zamku Kliczków. Na pewno nie zabraknie bujania w rytmie bluesa...

Więcej informacji znajdziesz w gazecie bolesławieckiej
Express Bolesławiecki


KK



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Piątek 26 kwietnia 2024
Imieniny
Marii, Marzeny, Ryszarda

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl